Tradycja lania wodą nawet obcych nam ludzi, wywodzi się z praktyk pogańskich i symbolizuje budzenie się przyrody do życia. W niektórych regionach Polski w poniedziałek wielkanocny gospodarze pokrapiają woda święconą pola uprawne, aby rodziły obfite plony. Na wsiach oprócz polewania wodą popularne jest robienie psikusów takich jak zamienianie bram czy chowanie wiader z wodą.
Poniedziałek Wielkanocny na Kurpiach był dniem spotkań towarzyskich. Tego dnia odwiedzano dalekich krewnych i wspólnie wykonywano pisanki. Służyły one później do zabawy. Popularny był na Kurpiach zwyczaj tzw. wykupu. Dzieci udawały się do swoich rodziców chrzestnych z życzeniami i w zamian za to otrzymywały pisanki. Innym zwyczajem było robienie psikusów sąsiadom, chowając im np. narzędzia lub inne przedmioty. W poniedziałek wszyscy oblewali się wodą. Oblana przez chłopca dziewczyna obdarowywała go jajkami. Panna, której nikt nie zmoczył miała pozostać w stanie wolnym przez najbliższy rok.