Na facebookowej stronie Gospody pod Jemiołami w Łodziskach, która niedawno ucierpiała w pożarze, pojawiło się wzruszające nagranie. Z podziękowaniami i... zaproszeniem!
21 lutego 2025 r. ogień strawił cały dach gospody w Łodziskach, powodując straty szacowane na około milion złotych. Właściciele stanęli przed perspektywą długiego i kosztownego procesu odbudowy, jednak nie spodziewali się fali wsparcia, jaka nadeszła niemal natychmiast po tragedii. Fala pomocy sprawiła, że już dwa miesiące po pożarze budynek miał nowy dach.

Cud w Łodziskach! Dwa miesiące po wielkim pożarze gospoda szykuje się do otwarcia
Niespełna dwa miesiące po tragicznym pożarze, który doszczętnie zniszczył dach Gospody pod Jemiołami w Łodziskach, to wyjątkowe miejsce na mapie gminy Lelis powoli wraca do życia. Przejawem…
Dziś w mediach społecznościowych Gospody pod Jemiołami pojawiło się wzruszające nagranie z udziałem właścicieli.
- Chcielibyśmy podziękować wszystkim naszym sąsiadom za uratowanie nam życia. Podczas pożaru sąsiedzi wyciągali wszystko co się da. Dziękujemy wszystkim najbliższym sąsiadom, którzy byli na miejscu zdarzenia (...) Chcielibyśmy podziękować strażakom, którzy heroicznie ratowali naszą Jemiołę i dzięki nim ocalał dół. Walczyli po prostu jak lwy - mówią właściciele gospody, Teresa i Arek, na nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych.
Słowa podziękowania padły także do osób, które wspierały odbudowę gospody: "Dzięki wam możemy otworzyć te drzwi i cieszyć się tym miejscem".
- Kurpiaki to nie są ludzie, to są anioły, które nam pomogły! Dziękuję bardzo! - podsumowała pani Teresa. A na profilu gospody zamieszczono komunikat, na który wszyscy czekali:
Dziękujemy – bo to dzięki Wam Gospoda wróciła do życia. I zapraszamy – drzwi znów są otwarte