Jest areszt dla 30-latka, który ze śrubokrętem w ręku rzucił się na policjantów [WIDEO, ZDJĘCIA]

Areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy – to środek zapobiegawczy zastosowany przez ostrołęcki sąd wobec 30-letniego mężczyzny, który rzucił się ze śrubokrętem w ręku na policjantów.

Jak już wcześniej informowaliśmy, w środę wieczorem w Myszyńcu. Funkcjonariusze próbowali zatrzymać do policyjnej kontroli kierowcę osobowej mazdy, która miała pękniętą przednią szybę i rozbita lampę. Niestety kierowca zignorował sygnały dawane przez policjantów i zaczął uciekać. Po kilkukilometrowym pościgu mazda wpadła w poślizg i zjechała na podmokłe pole. Kierowca wybiegł z auta i ze śrubokrętem w ręku rzucił się na policjantów. Funkcjonariusze zmuszeni zostali do oddania strzałów ostrzegawczych, po których agresywny mężczyzna odrzucił śrubokręt, nadal jednak był bardzo agresywny.

- Nie stosował się on do poleceń policjantów. Po chwili został obezwładniony i zatrzymany. W jego aucie policjanci znaleźli rozpoczętą butelkę alkoholu. Kierującym okazał się 30-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego. Przeprowadzone badanie trzeźwości i wykazało w organizmie krewkiego kierowcy blisko dwa promile alkoholu. Dodatkowo sprawdzenie w policyjnych bazach wykazało, że posiada on dożywotni sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna przewoził w aucie 21-latkę. Kobieta, która była pasażerką, była trzeźwa – informuje aspirant Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

30-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Będzie odpowiadał przed sądem, m.in. za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli, groźby karalne, jazdę w stanie nietrzeźwości oraz złamanie orzeczonego zakazu sądowego. Pojazd którym się poruszał został zabezpieczony na policyjnym parkingu.

- Dziś wobec mężczyzny został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy, niebawem zostanie on doprowadzony do Zakładu Karnego – dodaje asp. Żerański.

1 czerwca ubiegłego roku w życie weszła nowelizacja przepisów, zgodnie z którymi kierujący, który świadomie zmusi funkcjonariuszy do pościgu i nie zatrzyma się mimo wydawanych mu poleceń, popełnia  przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia. Oprócz tego, sąd obligatoryjnie wyda zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres od roku do piętnastu lat.