Kalisz: Wyrwany wąż LPG i szyba zbita głową. Wszystko przez kłótnię z matką

Kaliscy kryminalni zatrzymali 29-letniego mężczyznę, który odpowie za uszkodzenie mienia. Mężczyzna po rozmowie z matką uszkodził dystrybutor LPG na jednej z kaliskich stacji paliw. Mężczyzna odpowie teraz za uszkodzenie mienia, może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.

17 grudnia w godzinach popołudniowych, dyżurny kaliskiej jednostki otrzymał informację, że na jednej z kaliskich stacji paliw doszło do uszkodzenia dystrybutora LPG. Na miejsce natychmiast zostali skierowani kaliscy funkcjonariusze.  

Z ustaleń policjantów wynikało, że na stację podjechał pojazd marki Renault, którym kierowała kobieta. Z tego pojazdu wysiadł również mężczyzna, który wyrwał wąż służący do tankowania samochodowego gazu, a następnie zaczął uderzać rękoma w dystrybutor. Następnie zbił szybę uderzając w nią głową. Po zatankowaniu para wsiadła do samochodu, podjechali do okienka kasowego gdzie kobieta zapłaciła za paliwo i jak gdyby nigdy nic odjechali ze stacji.

Funkcjonariusze następnego dnia ustalili kim były te osoby. Okazało się, że jest to małżeństwo. Mężczyzna w wieku 29 lat-sprawca uszkodzenia dystrybutora oraz 27-letnia kobieta, mieszkańcy gminy Nowe Skalmierzyce.

Jak wynika z ustaleń mężczyzna chwilę przed przyjazdem na stację odbył nieprzyjemna rozmowę ze swoja matką. Pod wpływem silnego wzburzenia wywołanego tą rozmową dokonał uszkodzenia mienia. Straty powstałe w wyniku „wyładowania napięcia” zostały oszacowane na kwotę 4000 zł.

Wkrótce akta sprawy trafią do sądu, który zadecyduje o dalszych krokach prawnych wobec zatrzymanego wandala.