Kampania wyborcza się zaostrza. Tak potraktowano baner kandydata Koalicji Obywatelskiej

To już finisz kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi, ale nie wszyscy grają fair. Ktoś zniszczył baner wyborczy kandydata Koalicji Obywatelskiej do Sejmu RP Mariusza Popielarza. Sposób, w jaki to zrobiono, jest zdumiewający. Kandydatowi dorysowano charakterystyczny wąs, a do tego skreślono "Polska", zastępując to słowem "Niemcy". To efekt brutalizacji w polityce, która widoczna jest w okresie wyborczym bardziej, niż kiedykolwiek.

Baner Mariusza Popielarza zniszczony. "Niemcy..."

Jeden z banerów wyborczych Mariusza Popielarza w Ostrołęce został zniszczony w charakterystyczny sposób. Kandydatowi na twarzy dorysowano wąs, który może nawiązywać do jednego ze zbrodniarzy wojennych. Jeżeli ktoś ma wątpliwości, że taki był zamysł autora, to sugeruje to kolejny element wandalizmu - słowo "Polska" zastąpione słowem "Niemcy".

Nazwa kraju naszych zachodnich sąsiadów często pojawia się w kampanii wyborczej, szczególnie opcji rządzącej - i to nie tylko w kwestii żądań reparacji. Fakt zniszczenia baneru kandydata KO może wskazywać, że dokonała to osoba, do której dotarł tego typu przekaz. Charakteryzowanie jakiegokolwiek kandydata na postać, która nosiła wąs podobny do namalowanego, to jednak gruba przesada. A nie jest to, niestety, w tej kampanii wyborczej odosobniony przypadek...

Walka także na materiały wyborcze

W ostatnich dniach kampanii wyborczej, widać poważne zaostrzenie retoryki u najważniejszych stron sporu politycznego w Polsce. W naszym regionie także dochodzi do aktów wandalizmu związanych z materiałami wyborczymi. Niedawno informowaliśmy, że ktoś przy ul. Sienkiewicza zniszczył banery wyborcze Koalicji Obywatelskiej. Ale to nie wszystko.

Tak ktoś potraktował banery kandydatów na posłów. "Partii innej niż rządząca..."

Przy ulicy Sienkiewicza ktoś zadał sobie trudu, by... odpiąć wszystkie banery wyborcze kandydatów Koalicji Obywatelskiej. Wizerunki kandydatów wylądowały na chodniku.…

Podobny los spotkał ostatnio baner kandydata Prawa i Sprawiedliwości. Co więcej, wszystkie banery w rzędzie były odpięte z góry, tak by opadły na trawnik i nie pokazywały wizerunku.

Pomalowanie plakatu wyborczego jest wykroczeniem z art. 67 § 2 Kodeksu Wykroczeń: "Kto umyślnie uszkadza lub usuwa ogłoszenie, afisz lub plakat wystawiony publicznie przez instytucję artystyczną, rozrywkową lub sportową albo w inny sposób umyślnie uniemożliwia zaznajomienie się z takim ogłoszeniem, afiszem lub plakatem, podlega karze grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany."