Komu groził Rafał Dymerski? „Złożę oświadczenie pod przysięgą i mieszkańcy to usłyszą” (WIDEO)

Podczas ostatniej sesji Rady Miasta (30.12) miało miejsce nieoczekiwane i bardzo emocjonalne wystąpienie radnego Rafała Dymerskiego. Prezes SM Centrum wypalił w pewnym momencie: „Chcę oświadczyć, że przez funkcjonariusza publicznego od łobuzów byłem naubliżany”.

IV sesja RM była wyjątkowo burzliwa. To nic dziwnego, wziąwszy pod uwagę, że była to tzw. sesja budżetowa, w trakcie której dyskutowano nad projektem budżetu Ostrołęki na rok 2011.

Projekt w końcu przyjęto - przed godz. 22 - choć opozycyjna wobec prezydenta Janusza Kotowskiego część radnych bardzo mocno go skrytykowała. Podczas obrad kilkukrotnie dochodziło do dyktowanych emocjami wystąpień i ostrej wymiany zdań między radnymi. W tych pierwszych prym wiódł Rafał Dymerski.

Najbardziej nieoczekiwane było jego przemówienie tuż przed głosowaniem nad projektem budżetu. W pewnym momencie wyraźnie wzburzony prezes SM Centrum, zwracając się do prezydenta Kotowskiego, wypalił: „Chcę oświadczyć, że przez funkcjonariusza publicznego od łobuzów byłem naubliżany”.

Z tego co mówił dalej Dymerski, można było wywnioskować, że został przez kogoś bardzo niegrzecznie potraktowany. Ale nie chciał ujawnić przez kogo i dokładnie w jakich okolicznościach. Zagroził jednak, że może to w każdej chwili zrobić. W charakterystyczny dla siebie sposób oświadczył:

Jestem katolikiem, jestem gotów tu się przeżegnać i złożyć przysięgę przed tym krzyżem. (…) I mogę wyjąć pisma tutaj dowodzące, które były fakty, że wstyd to jest. I prosiłbym sobie nie mówić, bo złożę oświadczenie tu pod przysięgą i mieszkańcy to usłyszą.

O jakiej sytuacji mówił Rafał Dymerski i ujawnieniem jakich faktów groził?

Interesująca nas wypowiedź Rafała Dymerskiego zaczyna się w 3:28 nagrania.