„Więcej Mentzena! Elektorat wytrzyma!” - zdają się mówić politycy PiS i Platformy Obywatelskiej, którzy zabiegają o poparcie konserwatywnych wyborców Konfederacji. Ostrołęcki poseł KO Mariusz Popielarz zamieścił na swoim profilu filmiki z Mentzenem.
Sławomir Mentzen po tym, jak ujawnione zostały informacje dotyczące sposobu, w jaki Karol Nawrocki nabył kawalerkę w Gdańsku (ostatecznie przekazał ją na cele charytatywne), nie szczędził krytyki kandydatowi popieranemu przez PiS.
— Kto normalny, zamiast kupić po prostu zwyczajną kawalerkę (...), kupuje kawalerkę obciążoną lokatorem, obciążoną jakimś zobowiązaniem, że będzie utrzymywał tego człowieka przez kolejne wiele lat i jeszcze nie będzie miał żadnych pieniędzy z tego, że wynajmuje czy udostępnia mu to mieszkanie i jeszcze właścicielem stanie się dopiero za pięć lat. Przecież to nie ma żadnego sensu. Gdyby Karol Nawrocki rzeczywiście wszedł w taki układ, to byłby wielkim frajerem. Byłby ostatnią osobą, która powinna być prezydentem naszego państwa. Bo ja nie chciałbym, żeby prezydent naszego państwa dokonywał tego rodzaju transakcji w naszym imieniu — mówił.
Za nami już pierwsza tura wyborów i wiadomo, że Rafał Trzaskowski zmierzy się w drugiej turze z Karolem Nawrockim. Pierwszą turę kandydat KO wygrał nieznacznie, a trzeci Sławomir Mentzen miał blisko 15-procentowe poparcie. O które teraz wszyscy zabiegają.
Zabiega też Koalicja Obywatelska, więc na profilu posła Mariusza Popielarza pojawiła się grafika i film z wypowiedzią… posła Konfederacji, który kandydował na prezydenta. Można by rzec, że piekło zamarzło, ale taka jest właśnie kampania wyborcza. Liczy się każdy głos i środowiska obu kandydatów zrobią dosłownie wszystko, by wygrać 1 czerwca.
- Od kiedy Pan tak chętnie cytuje Mentzena? Może warto przytoczyć wypowiedzi Mentzena na temat Trzaskowskiego? - zapytał jeden z komentatorów na facebookowej stronie Mariusza Popielarza. - Pewnie, że pana Sławomira Mentzena warto słuchać. Tylko co ma na celu ten post? - pytała kolejna komentatorka.
Warto dodać, że Mentzen zaprosił obu kandydatów z drugiej tury do rozmowy na żywo i dał im listę postulatów do podpisania. Karol Nawrocki już zapowiedział, że je podpisze, Rafał Trzaskowski wskazał, że przyjdzie na rozmowę, ale nie gwarantuje, że coś podpisze.