Mocny materiał w programie "Warto rozmawiać". Co się dzieje w Urzędzie Miasta?

Co tu dużo mówić, ten materiał nie pokazał obecnej władzy w Ostrołęce w dobrym świetle. W programie Jana Pospieszalskiego mówiono o paraliżu w inwestycjach, zwolnieniach z ratusza i miejskich spółek, a także o tajemniczej śmierci urzędnika, która wstrząsnęła ostatnio miastem.
W programie Jana Pospieszalskiego gościli Arkadiusz Czartoryski z PiS i Piotr Apel z Kukiz'15. Najpierw obejrzeliśmy materiał zrealizowany w Ostrołęce.
"Zaprosił pan prezydent mnie do siebie z propozycją nie do odrzucenia. Albo zwalniam się sam, albo - jak to określił - załatwimy to w inny sposób" - mówił Ryszard Chrostowski, były prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji. O podobnym stylu rozmowy w sprawie "odejścia" mówił też zwolniony dyscyplinarnie rzecznik prasowy Wojciech Dorobiński.
Ale to nie koniec. Mówiono też o tajemniczej śmierci urzędnika, pełniącego obowiązki dyrektora Wydziału Inwestycji Miejskich. Jak wygląda praca w Urzędzie Miasta po objęciu władzy przez Łukasza Kulika?
"Sytuacja w wydziale zaczęła gęstnieć, pracownicy zaczęli się denerwować. Wydział inwestycji, finansów czy dróg był kontrolowany przez trzech panów pełnomocników, których pan prezydent wprowadził do urzędu. Jeden z pełnomocników jest mężem właścicielki firmy KDL, która jest w sporze sądowym z miastem. Działali na zasadzie: trzeba przedstawiać dokumenty natychmiast, podważali decyzje, które już zapadły. Podważali uprawnienia inspektorów. Pan Franciszek był jednym z inspektorów, który nadzorował inwestycje drogowe. Urząd to jest aparat pomocniczy prezydenta i chcieliśmy pomagać, ale nie było nam to dane" - twierdzi Radosław Parzych, niegdyś dyrektor Wydziału Inwestycji Miejskich. O pełnomocniku Marku T. informowaliśmy w naszym serwisie. Publikowaliśmy też pełnomocnictwo, jakiego Łukasz Kulik mu udzielił.
"Wszystkie najważniejsze wydziały stały się puste, wszystkie inwestycje leżą totalne" - mówił anonimowo jeden z rozmówców w programie.
O tym, co dzieje się w urzędzie, mówił też poseł Arkadiusz Czartoryski w rozmowie na żywo z Janem Pospieszalskim. Wspominał m.in. o wypowiedzeniu umów dla Towarzystwa Przyjaciół Ostrołęki, Caritasu czy stowarzyszenia Rodzina Polska. Wrócił też do sytuacji w urzędzie.
"Nie ma pracowników, którzy mają uprawnienia budowlane. Czterech już nie pracuje w tym wydziale. To jest ważne, żeby powiedzieć, że skala jest ogromna" - mówił poseł Arkadiusz Czartoryski. Jak dodał, po śmierci urzędnika, psycholog przyjął na rozmowę 40 osób ze względu na "stres i niszczenie ludzi".
Cały program obejrzeć można TUTAJ.
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Kalendarz imprez
| Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 |
3 |
4 |
5 |
6 |
7 | 8 |
9 |
10 |
11 |
12 |
13 | 14 | 15 |
16 |
17 |
18 | 19 |
20 | 21 |
22 | 23 |
24 |
25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 |




2
3
8
11