Nielegalna fabryka amfetaminy. Narkotyki wozili taczką [ZDJĘCIA]

Prokuratura Rejonowa w Przasnyszu prowadzi śledztwo w sprawie nielegalnej produkcji znacznych ilości amfetaminy. Zatrzymani obywatelka Ukrainy i obywatel Uzbekistanu usłyszeli zarzuty wytwarzania ponad 64 kilogramów narkotyków. Obojgu grozi od 3 do 20 lat więzienia.

Do zatrzymania doszło 13 grudnia w miejscowości Karwacz. To efekt działań policjantów z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową KWP w Łodzi, wspieranych przez funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu. Policjanci zlikwidowali nielegalną fabrykę narkotyków działającą na terenie prywatnej posesji.

Teren posesji objęty był wcześniejszą obserwacją służb. Około godziny 19:25 pod wskazany adres podjechał samochód marki Toyota prowadzony przez Umida H., obywatela Uzbekistanu. Przy bramie czekała na niego Kseniia U., obywatelka Ukrainy, która chciała otworzyć mężczyźnie wjazd na teren posesji. W tym momencie funkcjonariusze przystąpili do działania.

Odkryto linię produkcyjną. Narkotyki wozili taczką

Już podczas wejścia na posesję funkcjonariusze wyczuli intensywną woń charakterystyczną dla siarczanu amfetaminy. Przed wejściem do domu znaleziono dwa kartonowe opakowania zawierające białą substancję. Po zatrzymaniu podejrzanych przeprowadzono szczegółowe przeszukanie terenu.

W budynku mieszkalnym zabezpieczono czarny worek foliowy ze zbryloną białą substancją, pocięte aluminiowe folie służące do pakowania narkotyku, torby z gotowym produktem oraz pieniądze w kwocie 850 euro. Znaleziono również telefon komórkowy i trzy karty SIM.

Na zewnątrz odkryto infrastrukturę produkcyjną – beczki ze śladami poprodukcyjnymi świadczącymi o wytwarzaniu amfetaminy metodą nitrostyrenową. W pomieszczeniach gospodarczych ujawniono kwasy i inne substancje chemiczne wykorzystywane w procesie produkcji. Za budynkiem stała taczka budowlana wypełniona białą zbryloną substancją oraz pomarańczowa beczka z podobną zawartością. Dodatkowo przy ogrodzeniu znaleziono wykopany w ziemi otwór służący jako skrytka, w którym ukryto kolejną porcję narkotyku.

Ponad 64 kilogramy amfetaminy

Zważenie zabezpieczonych substancji wykazało, że w dwóch opakowaniach kartonowych z napisem "Ariel" znajdowało się prawie 11 kilogramów zbrylonej substancji, w czarnej torbie foliowej – prawie 3 kilogramy, a w dwóch mniejszych torebkach – około 500 gramów. Łącznie podczas przeszukania zabezpieczono ponad 14 kilogramów gotowego produktu.

Według ustaleń prokuratury, Kseniia U. i Umid H. w okresie od 2 października do 13 grudnia 2025 roku wytworzyli łącznie nie mniej niż 64,0666 kilograma netto amfetaminy. 

Obojgu podejrzanym przedstawiono zarzuty dotyczące wytwarzania znacznych ilości substancji psychotropowych. Sąd Rejonowy w Przasnyszu zastosował wobec nich tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy. Za zarzucane im czyny grozi kara od 3 do 20 lat pozbawienia wolności.