We wtorek, 6 maja, w Ostrołęce doszło do kolejnej próby oszustwa, której celem było wyłudzenie pieniędzy. Tym razem jednak zakończyła się ona niepowodzeniem dzięki rozsądkowi potencjalnej ofiary.
Sprawca, posługując się popularnym w ostatnim czasie schematem oszustwa, zadzwonił do mieszkanki Ostrołęki, podając się za pracownika banku. Podczas rozmowy telefonicznej poinformował kobietę, że jej oszczędności są zagrożone, ponieważ rzekomo ktoś próbował w jej imieniu zaciągnąć kredyt. Miało to na celu wzbudzenie strachu i skłonienie kobiety do szybkiego działania, najprawdopodobniej poprzez przekazanie pieniędzy lub danych dostępowych do konta.
Na szczęście kobieta zachowała przytomność umysłu i nie dała się zwieść oszustowi. Zachowując ostrożność, nie podjęła żadnych działań sugerowanych przez rozmówcę i natychmiast poinformowała o zdarzeniu policję. Funkcjonariusze prowadzą obecnie czynności weryfikujące i próbują ustalić tożsamość sprawcy.
– Pamiętajmy, że aby nie dać się oszukać, to przede wszystkim trzeba być świadomym. Dlatego w dalszym ciągu prosimy rodziny osób starszych, aby uświadamiali swoich bliskich o metodach działania oszustów. Podczas rozmów powiedzmy im także, w jaki sposób mają się zachować w przypadku otrzymania telefonu z prośbą o przekazanie pieniędzy.
– apeluje nadkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Policja przypomina, że prawdziwi pracownicy banków nigdy nie proszą o przekazywanie pieniędzy, danych logowania ani nie informują o zagrożeniach w taki sposób. W razie jakichkolwiek wątpliwości należy natychmiast zakończyć rozmowę i skontaktować się bezpośrednio z bankiem lub zadzwonić na policję.