Poseł ziemi ostrołęckiej Marcin Grabowski (PiS) na mównicy sejmowej w obecnej kadencji, choć jest debiutantem w Sejmie, pojawiał się wielokrotnie. Co ciekawe, ma też jedno wystąpienie... niewygłoszone. Czego dotyczyło?
Wystąpienie niewygłoszone to sformułowanie opisujące tekst przemówienia, który poseł przygotował, ale z różnych przyczyn nie został on wygłoszony podczas obrad. Może to wynikać z braku czasu, zmiany agendy posiedzenia, czy decyzji samego posła. Tekst taki pozostaje w dokumentacji sejmowej jako "niewygłoszony".
W sprawie postępującej drożyzny i rosnącego bezrobocia - o tym poseł Grabowski nie powiedział podczas marcowego posiedzenia Sejmu. Ale jego tekst jest w sejmowych kronikach.
- W 2024 r. prawie 4 tys. pracowników zostało zwolnionych z PKP Cargo, a z Grupy Azoty 800 osób. W 2025 r. przewidziano do zwolnienia z Poczty Polskiej prawie 10 tys. pracowników - wskazał poseł, dodając:
Mam pytanie do obecnego rządu: Ile osób zostało zwolnionych w 2024 r.? Ile osób jest przewidzianych do zwolnienia w 2025 r.? Jaki jest cel obecnie rządzących? Chyba że chodzi o powrót do czasów rządów PO-PSL, gdy Polacy masowo wyjeżdżali do pracy za naszą zachodnią granicę do Niemiec. Jakiej Polski chce obecny rząd koalicji 13 grudnia?