Do bardzo niebezpiecznego incydentu doszło w sobotni wieczór, 17 maja, na ulicach Ostrołęki. Decyzja 42-latki mogła mieć tragiczne skutki. Aż strach pomyśleć, co by się stał, gdyby ktoś znalazł się na jej drodze.
42-letnia mieszkanka powiatu ostrołęckiego, będąca w stanie skrajnego upojenia alkoholowego, zdecydowała się wsiąść za kierownicę samochodu. Jej zachowanie mogło zakończyć się tragicznie – kobieta wielokrotnie zjeżdżała na przeciwległy pas ruchu, stwarzając poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
Na szczęście, jej niebezpieczne manewry nie uszły uwadze patrolującym miasto policjantom. Mundurowi natychmiast podjęli interwencję, zatrzymując osobowego opla, którym poruszała się kobieta. Funkcjonariusze od razu wyczuli silną woń alkoholu od 42-latki.
– Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało, że ma ona w organizmie ponad 3,2 promila alkoholu. Natomiast sprawdzenie jej w policyjnej bazie danych wykazało, że nie posiada ona prawa jazdy. Mundurowi udaremnili nieodpowiedzialnej 42-latce dalszą jazdę, niebawem poniesie ona surowe konsekwencje prawne i finansowe.
– informuje nadkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji policji, nie doszło do tragedii, jednak sytuacja pokazuje, jak ogromnym zagrożeniem są nietrzeźwi kierowcy na drogach. Sprawą kobiety zajmie się teraz sąd – grozi jej kara grzywny, a także odpowiedzialność karna za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i bez uprawnień.
Policja po raz kolejny apeluje: alkohol i kierownica to śmiertelne połączenie.