Od sprzedaży sukienki za 30 złotych do utraty 4 tysięcy. Ostrołęczanka padła ofiarą oszustwa

Sądziła, że sprzeda używaną sukienkę za 30 złotych i podreperuje swój domowy budżet. Skończyło się na utracie panowania nad kontem, z którego „wyparowały” w sumie 4 tysiące złotych. Mieszkanka Ostrołęki padła ofiarą oszustów.

W miniona sobotę kwadrans przed godziną 22:00 mieszkanka Ostrołęki zgłosiła, że z jej konta bankowego zniknęło 4 tysiące złotych. Miało do tego dojść na skutek oszustwa przy sprzedaży używanej sukienki wartej kilkadziesiąt złotych. Poszkodowana zamieściła ogłoszenie w popularnym serwisie z ofertami sprzedaży używanej odzieży. Po ukazaniu się ogłoszenia odezwała się do niej nieznana osoba i zgłosiła chęć zakupu. Po wymianie kilku wiadomości ostrołęczanka otrzymała od niej link, który otworzyła i tam wpisała login oraz hasło dostępowe do rachunku bankowego. Niestety oprócz danych do logowania na konto sprzedająca udostępniła także obcej osobie takie dane jak numer pesel, wpisała również otrzymany kod konieczny do zaakceptowania transakcji.

Następnie ostrołęczanka otrzymała wiadomość ze swojego banku o przelewie z jej konta na kwotę 3000 złotych oraz wypłaceniu 1000 złotych za pomocą blik. Ostrołęczanka skontaktowała się z bankiem w celu zablokowania transakcji. W tej chwili jest ustalane, czy środki udało się zablokować. Mimo naszych apeli niestety mieszkańcy naszego miasta i powiatu nadal pozwalają się oszukiwać tracąc pieniądze. Wcześniej ofiarami oszustów padali kupujący, którzy pomimo wpłaty pieniędzy nie otrzymywali zamówionego towaru.

- informuje komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Obecnie oszuści zmienili taktykę działania i to sprzedawcy padają ich ofiarą. Pamiętajmy, aby pod żadnym pozorem nie otwierać żadnych linków przesyłanych m.in przez potencjalnych kupców. Otwierając taki link zostajemy przekierowani na fałszywą stronę gdzie po wpisaniu hasła i loginu udostępniamy oszustom nasz rachunek bankowy i wówczas przestępcy mają nieograniczone możliwości działania. Pamiętajmy, aby w świecie wirtualnym, jak i w tym realnym stosować zasadę ograniczonego zaufania.