eOstroleka.pl
Ostrołęka,

Ostrołęka: Brutalny rozbój przy Chemicznej. Sprawcy chcieli przywiązać swoje ofiary do drzewa

REKLAMA
zdjecie 6140
zdjecie 6140
fot. eOstroleka.plfot. eOstroleka.pl
REKLAMA
zdjecie 6140
zdjecie 6140
Dwóch zamaskowanych mężczyzn chcąc najprawdopodobniej ukraść samochód młodemu mieszkańcowi Ostrołęki dotkliwie pobili jego i jego kolegę. Kazali im się rozebrać i półnagich chcieli przywiązać do drzewa. Byli zamaskowani i bezwzględni.

Do zdarzenia doszło 9 października w rejonie ostrołęckiej oczyszczalni ścieków. Do parkującego przy ulicy Chemicznej samochodu, w którym siedziało dwóch młodych mężczyzn podszedł nieznany im osobnik. Zapukał w szybę od strony kierowcy. Ten sądząc, że to policjant otworzył drzwi. Wówczas napastnik wyciągnął z samochodu zaskoczonego młodego mężczyznę i zaczął go bić.

Do siedzącego obok pasażera doskoczył drugi z napastników. Obaj zamaskowani mężczyźni bili i kopali leżące na ziemi ofiary. Kazali im się rozebrać. Półnagich chcieli przywiązać do drzewa. Szczęśliwie młodym mężczyznom udało się wymknąć napastnikom. Wskoczyli do swojego samochodu i uciekli na pobliskie osiedle Pomian.

Tu zaalarmowali mieszkańców, którzy udzielili poszkodowanym schronienia i wezwali na miejsce policję oraz pogotowie ratunkowe.

- Potwierdzam, że takie zdarzenie miało miejsce. Funkcjonariusze wydziału kryminalnego prowadzą obecnie czynności mające na celu ustalenie i schwytanie sprawców tego rozboju – poinformował nas st. asp, Sylwester Marczak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Jednym z motywów sprawców rozboju mogła być kradzież samochodu należącego do młodego ostrołęczanina. Napastnicy oddalili się z miejsca napadu w nieznanym kierunku i jak dotychczas ślad po nich zaginął. Dwaj młodzi mężczyźni, jeden mieszkaniec Ostrołęki a drugi z powiatu ostrołęckiego, z obrażeniami trafili do szpitala. Obaj mają po dwadzieścia kilka lat.
Kalendarz imprez
listopad 2025
PnWtŚrCzPtSoNd
 27  28  29  30  31  1 dk2
dk3 dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9
dk10 dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16
dk17 dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23
dk24 dk25 dk26  27  28 dk29  30
×