Park wodny "Aquarium" z dotacją do dotacji [ZDJĘCIA]

Park Wodny Aquarium otrzymał dodatkową dotację z budżetu Ostrołęki. Do kasy ostrołęckiej pływalni wpłynie dodatkowej 150 tysięcy złotych. Podjęcie uchwały poprzedziła burzliwa dyskusja radnych.

Dyrektor parku wodnego Wojciech Dobkowski wyjaśnił kwestię redukcji etatów na ostrołęckim basenie, jaka została prowadzona we wrześniu br. Jak zaznaczył, dodatkowe etaty nie są potrzebne, a pracownicy basenu nie zarabiają kolosalnych pieniędzy, jak mówi się często nieoficjalnie.

- Jeżeli chodzi o liczbę etatów, stwierdziłem, że dwa etaty w parku wodnym są zupełnie niepotrzebne, także z dniem 1 września przestały funkcjonować dwa stanowiska pracy. Jedno stanowisko to kierownik ds. obsługi klienta, drugie to menadżer. Czuję się świetnie w roli menadżera, wiec przejąłem obowiązki pana Bartkowskiego. Drugim menadżerem jest pan Maciak i dwóch menadżerów na taką firmę w zupełności wystarczy. Poza tymi redukcjami, nie dokonałem zmian w parku wodnym. Odeszło trzech pracowników, ale na własną prośbę, znaleźli sobie lepiej płatną pracę. W parku wodnym zarabia się mało, przyjkład to konserwator: pracuje 12 godzin na zmianie i 360 dni w roku, a zarabia 1840 zł do ręki. To nie są wysokie kwoty - stwierdza.

Dyskusja nad dodatkowym dofinansowaniu parku wodnego poprzedzona została wyjaśnieniem dyrektora Dobkowskiego. Podkreślił on, że koszty funkcjonowania obiektu w ostatnich miesiącach znacząco wzrosły, dlatego konieczne jest wsparcie finansowe w kwocie 150 tysięcy złotych.

- Weszło rozporządzenie w sprawie wymagań wody na pływalni. Badania musi wykonywać certyfikowane laboratorium, wykonuje je firma z Legionowa za 5 tysięcy złotych miesięcznie. Rocznie daje to 60 tysięcy złotych, a jest to obowiązek, który nakłada na nas ustawodawca. Musieliśmy zastosować też dodatkowe płukania wody, a to są bardzo duże koszty, wzrost zużycia wody to ok. 600 metrów sześciennych, daje to kwotę 6 tysięcy złotych, rocznie 72 150 złotych. Każdy pracownik otrzymał 100 zł podwyżki w związku z podniesieniem najniższej krajowej, rocznie ta podwyżka kosztuje park wodny ponad 94 tysiące złotych. 55% dotacji miejskiej jest przeznaczone na wynagrodzenie pracowników. Stąd wynika potrzeba dodatkowej dotacji - wyjaśnił Dobkowski.

Radni długo dyskutowali nad problemem oraz pytaniami zadanymi przez mieszkańców. Ostatecznie pozytywnie zaopiniowali wsparcie dla basenu - na jego konto wpłynie dodatkowe 150 tysięcy złotych, co oznacza, że dotacja na ten rok wyniosła 1 650 000 zł. Za wsparciem pływalni głosowało 16 radnych, 1 był przeciw, 1 wstrzymał się od głosu. Sesja Rady Miasta odbyła się 28 września br.