Prezydenci największych miast subregionalnych Mazowsza spotkali się z wicemarszałkiem województwa, aby omówić strategię rozwoju do 2035 roku. Na stole leżą miliony euro z funduszy unijnych.
Ciechanów, Płock, Radom, Ostrołęka i Siedlce – te pięć miast może stać się lokomotywą rozwoju Mazowsza poza Warszawą. Ich prezydenci spotkali się z wicemarszałkiem województwa mazowieckiego Wiesławem Raboszukiem, aby przedyskutować przyszłość regionu w kontekście nowej perspektywy finansowej Unii Europejskiej.
Fundusze europejskie kluczem do rozwoju
Głównym tematem rozmów były Fundusze Europejskie dla Mazowsza na lata 2021-2027. To wielomiliardowy budżet, który może znacząco wpłynąć na rozwój mazowieckich miast i poprawę jakości życia ich mieszkańców.
– Rozmawialiśmy o przyszłości miast subregionalnych w kontekście Funduszy Europejskich dla Mazowsza 2021–2027 – napisał prezydent Ostrołęki Paweł Niewiadomski po zakończeniu spotkania.
Miasta subregialne Mazowsza odgrywają kluczową rolę w równoważeniu rozwoju województwa. Dlatego podczas spotkania prezydenci omówili możliwości realizacji wspólnych projektów inwestycyjnych, które mogłyby być finansowane ze środków unijnych. Tego typu współpraca może przynieść znacznie lepsze efekty. Rozmowy dotyczyły również efektywniejszego wykorzystania środków unijnych.
– Omówiliśmy kluczowe dla naszych miast wyzwania m.in. w zakresie zrównoważonego rozwoju, wspólnych projektów inwestycyjnych – dodał prezydent Niewiadomski. Ważnym punktem dyskusji była Średniookresowa Strategia Rozwoju Kraju do 2035 roku i rola miast subregionalnych w tym dokumencie. Szczególny nacisk podczas rozmów położono też na zrównoważony rozwój.