Pijany zastąpił pijanego za kierownicą mazdy. Obu zatrzymał przypadkowy świadek

Dwóch pijanych mężczyzna kierujących osobową mazdą zostało wczoraj zatrzymanych przez policję po zgłoszeniu od przypadkowego kierowcy. Najpierw prowadził jeden a gdy zorientowali się, że czekają ich kłopoty, za kierownicę usiadł drugi – trzeźwiejszy. Oprócz nich w aucie podróżowało jeszcze dziecko.

Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek w pobliżu Kadzidła. 38-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu łomżyńskiego powiadomił policję, że kierowca mazdy, który wymusił na nim pierwszeństwo przejazdu, jedzie w sposób sugerujący, że może być pijany.

- Zgłaszający pojechał za nim. Po przejechaniu krótkiego odcinka mazda skręciła na jedną ze stacji paliw w Kadzidle, gdzie trzy osoby wyszły z pojazdu i weszli do środka stacji. Po chwili osoby wsiadły do auta i pojechały w kierunku Łysych, jednak tym razem za kierownicę wsiadł dotychczasowy pasażer. W tym przypadku styl jazdy mazdy również wskazywał na to, że jej kierowca może być pijany. Widząc całą sytuację zgłaszający w pewnym momencie zajechał mu drogę, uniemożliwił kierowcy dalszą jazdę – informuje aspirant Tomasz Żerański, rzecznik prasowy  ostrołęckiej policji.

W trakcie czynności okazało się, że za kierownicą mazdy siedział  23 – letni mieszkaniec naszego powiatu, a pasażerami  był także mieszkaniec naszego powiatu w wieku 28 - lat oraz 13 latek. Od dorosłych mężczyzn czuć było alkohol. W związku z tym obydwaj zostali przewiezieni do posterunku policji, gdzie zostali poddani badaniu trzeźwości. Alkomat w organizmie młodszego z nich wykazał ponad 1,8 promila, natomiast  starszy z mężczyzn miał w swoim organizmie 0,7 promila alkoholu. Nastolatek został przekazany pod opiekę rodzinie.

- Młodszemu z nieodpowiedzialnych kierowców zostało zatrzymane prawo jazdy, natomiast starszy nigdy uprawnień nie posiadał – dodaje asp. Żerański.

Obydwaj odpowiedzą za swoje postępowanie przed sądem.