- Dzisiaj polscy rolnicy zostali zawiezieni przez jak sądzę PSL, żeby protestować przeciwko braku odszkodowań dla polskich rolników. Najpierw minister sam zgodził się na niekorzystny system odszkodowań, a potem, gdy dowiedział się jak wygląda sytuacja w Polsce i szykuje się skandal, wysłał polskich rolników na protest do Brukseli przed pusty budynek Komisji Europejskiej, która nie pracuje, bo urzędnicy wracają z urlopów od przyszłego tygodnia – mówił poseł Zbigniew Kuźmiuk w trakcie konferencji prasowej.
- To jest dramatyczny protest, ale przyczyna tej sytuacji jest nie w Brukseli, ale w Warszawie. Minister Sawicki jest tym, który uśpił sprawę embarga i teraz dziwi się, że nikt nie jest do tego przygotowany. To minister Sawicki zawalił tę sprawę i to jego powinien dotyczyć protest – uważa Janusz Wojciechowski, który jest wiceprzewodniczącym komisji rolnictwa Parlamentu Europejskiego.
Europoseł Wojciechowski zwrócił także uwagę, że Minister Sawicki przemówił w sprawie listu Prezesa Jarosława Kaczyńskiego do Donalda Tuska: - Pierwsza odpowiedź ministra Sawickiego była arogancka i nieprzystająca ministrowi, ale ostatecznie się zreflektował i przysłał nową odpowiedź, w której za to się kompromituje – mówił Janusz Wojciechowski.
Jak stwierdził, minister z PSL, pisze w niej m.in. o swojej korespondencji z której wynika, że dwukrotnie pisał do Prezesa UOKIK w sprawie zmowy cenowej dotyczącej produktów rolnych: - Szef UOKIK, jak mówi to młodzież, odesłał ministra na drzewo. Tyle wynegocjował z podległym rządowi urzędnikiem – stwierdził europoseł PiS. Zdaniem Wojciechowskiego, istnienie zmów cenowych było faktem.
Posłowie PiS zwracali także uwagę na trudną sytuację na rynku zbóż i pytali na co są wykorzystywane przestrzenie ELEWARRu, który mógłby skupować zboże i stabilizować ceny zbóż na polskim rynku.