eOstroleka.pl
,

PiS: Wniosek o odwołanie Głównego Inspektora Transportu Drogowego

REKLAMA
zdjecie 2000
zdjecie 2000
fot. eOstroleka.plfot. eOstroleka.pl
REKLAMA

PiS złożył wniosek o odwołanie Głównego Inspektora Transportu Drogowego. Wniosek ma związek z ponad siedmiokrotnym zwiększeniem budżetu tej instytucji i skupieniu się na łupieniu kierowców poprzez działalność systemu fotoradarów.

- Zwróciłem się do premiera polskiego rządu z wnioskiem o odwołanie GITD – powiedział Mariusz Błaszczak, przewodniczący Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości.

Wśród innych elementów, które wskazują na potrzebę zmian w Inspekcji Transportu Drogowego jest gigantyczny – 10-krotny – wzrost zatrudnienia w instytucji. - To złamanie standardów – uważa przewodniczący KP PiS.

Według posła Jerzego Polaczka ITD odeszło od pierwotnych założeń, które stanęły przy tworzeniu inspekcji i kierowały jej działalność na kontrolę samochodów ciężarowych, autobusów i innych samochodów pod względem spełniania norm i niełamania przepisów: - Dzisiaj pan Tomasz Połeć – jako szef inspekcji, 26 miesięcy po uchwaleniu ustawy fotoradarowej, nie funkcjonuje – uważa Jerzy Polaczek, poseł PiS z Komisji Infrastruktury. Według parlamentarzysty Prawa i Sprawiedliwości potwierdzają to zaniedbania dotyczące choćby systemu informatycznego odpowiadającego za fotoradary. W tym miejscu Jerzy Polaczek przywołał historię pewnego 86-letniego mężczyzny, który otrzymał informację o popełnieniu wykroczenia zarejestrowanego przez fotoradar. ITD stwierdziło wówczas, że przywoływany mężczyzna jechał 101 km/h swoim samochodem marki Syrena, co zakrawa na śmieszność. Winny okazał się właśnie system informatyczny.

Jerzy Polaczek zwraca uwagę na nieudolności Generalnego Inspektora Transportu Drogowego we wdrażaniu ustawy fotoradarowej. Widać to choćby po wpływach do budżetu z tego tytułu. - Premier powinien już dawno wyciągnąć polityczne konsekwencje wobec Tomasza Połecia – zakończył Polaczek.

- Polska fotoradarowa kwitnie – stwierdził poseł Bogdan Rzońca. Przywołał tu także fakt, że sam Generalny Inspektor łamie przepisy drogowe, co nie jest dobrym wzorem dla podległych mu funkcjonariuszy. Połeciowi zarzucono także złamanie ustawy o zamówieniach publicznych. Według NIK doszło do takiego nadużycia w przypadku zakupu motocykli. Rzońca zwrócił także uwagę na łupienie kierowców przez policjantów na Podkarpaciu, gdzie co miesiąc rosną wpływy z mandatów.

Źródło: mypis.pl
Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27  28
dk29  30  1  2  3  4  5
×