Policja przesłuchuje pracowników „Tygodnika Ostrołęckiego”
„Tygodnikowi Ostrołęckiemu” grozi od 500 tys. do miliona zł kary O wypowiedź poprosiliśmy Krzysztofa Palińskiego, dyrektora zarządzającego białostockiego oddziału Mediów Regionalnych, któremu podlega „Tygodnik Ostrołęcki”.
- Wszystko co w tej sprawie mam do powiedzenia przed wyjaśnieniem postępowania prowadzonego przez policję, znajduje się w treści oświadczenia redaktora naczelnego „Tygodnika Ostrołęckiego” zamieszczonym na stronie to.com.pl w niedzielę. Treść tego oświadczenia była ze mną uzgodniona. Wypowiedź dla Presserwisu, w której red. Sulima miał wskazać na portal eOstroleka.pl, jako źródło doniesienia na policję, uważam za nieporozumienie, wynikające zapewne z błędnego zacytowania jego wypowiedzi - poinformował nas Paliński.
Kwestią ewentualnego naruszenia ciszy wyborczej przez serwis „TO” zajmuje się obecnie policja.
- Cały czas prowadzimy czynności w tej sprawie. Trwają przesłuchania pracowników „Tygodnika Ostrołęckiego” - powiedział nam Sylwester Marczak, rzecznik prasowy KMP w Ostrołęce.
W niedzielę, podczas ciszy wyborczej - należący do grupy Media Regionalne „Tygodnik Ostrołęcki” - opublikował na swojej stronie internetowej sondaże wyborcze.
Artykuł pt. „Sondażowe wyniki wyborów parlamentarnych. Wierzyć im, czy nie?” opublikowano z datą 9 października o godz. 0:01 na stronie głównej portalu „TO”. Oprócz ogólnych informacji na temat sondaży, pod koniec tekstu znalazło się następujące zdanie: „A jak dziś wygląda poparcie dla partii politycznych według poszczególnych ośrodków badań?” z umieszczonymi poniżej wynikami sondaży CBOS, OBOP, GFK Polonia, SMG KRC. Informacja dawała jasny przekaz - to są dzisiejsze, aktualne, wyniki sondaży z poparciem dla poszczególnych partii politycznych, przeprowadzone przez wymienione ośrodki badania opinii społecznej!
Artykuł był widoczny na głównej stronie portalu prawie 11 godzin - został usunięty około godz. 11.
O sprawie natychmiast poinformowały ogólnopolskie media, m.in.: RMF FM, wp.pl i TVN24.
Za publikację sondaży w trakcie ciszy wyborczej grozi grzywna od 500 tys. do miliona złotych.
Zobacz również
Poważne naruszenie ciszy wyborczej w Ostrołęce? Jeden z portali opublikował wyniki sondaży
„Tygodnikowi Ostrołęckiemu” grozi nawet milion zł kary za opublikowanie sondaży wyborczych

Maciej Sulima się myli. To nie my powiadomiliśmy policję o wpadce „Tygodnika Ostrołęckiego”
„Tygodnik Ostrołęcki” z największą stratą
Spada sprzedaż tygodników lokalnych. „Tygodnika Ostrołęckiego” również
Kalendarz imprez
| Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
1 |
2 |
3 |
4 |
5 |
6 |
7 |
8 |
9 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 | 20 |
21 |
22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 |
30 | 31 | 1 | 2 | 3 | 4 |



1
2
20
22