Pomóżmy Ani stanąć na nogi!

Anna Zięba na skutek upadku z dużej wysokości doznała poważnego urazu kręgosłupa. Dziś jest po ciężkich i długich operacjach, uczestniczy w bolesnej rehabilitacji a jej jedynym marzeniem jest móc ponownie chodzić. Za pośrednictwem Fundacji Avalon trwa zbiórka funduszy na dalszą rehabilitację Anny. Pomóżmy.

CHODZIĆ tylko tyle i aż tyle. Taka zwykła czynność.  Niby nic. Ania codziennie
CHODZIŁA z nami do pracy, CHODZIŁA z synem do przedszkola,  CHODZIŁA do sklepu,
CHODZIŁA na pocztę, CHODZILA - tak po prostu.…

Właśnie - CHODZIŁA  - czas przeszły! Teraz Ania leży w szpitalu na oddziale rehabilitacyjnym.  Jest po ciężkich i długich operacjach, bolesnej rekonwalescencji. Płacz, ból, niedowierzanie. Jak to nie będzie CHODZIŁA?

Ja to się stało?  Młoda, piękna i pełna życia kobieta nie może chodzić? Dlaczego?  Ania spadła z dużej wysokości. To zdarzenie zaważyło na całym jej całym życiu. Wszyscy mieli nadzieję, że operacja przyniesie Ani zdrowie, bo przecież podczas upadku rdzeń nie został uszkodzony.

Zabieg się udał. Wszyscy odetchnęli  z ulgą. Okazało się jednak, że ucisk na rdzeń  trwał zbyt długo i to dopiero początek walki o to, żeby stanąć na nogi. Dlatego Ani potrzebna jest jak najszybsza rehabilitacja w specjalistycznym ośrodku. Niebawem zakończy się jej pobyt w szpitalu.  Pomoc doświadczonych terapeutów, nowoczesne metody rehabilitacji.... i ogromne koszty leczenia. Niestety koszty pobytu w ośrodku to kwota przekraczająca możliwości Ani i jej rodziny.

Dlatego Apelujemy do każdego z Was.  Każdy, choćby najmniejszy datek przybliża nasz kochaną Anię do tego, aby mogła powiedzieć w czasie teraźniejszym CHODZĘ!

Szczegóły dotyczące zbiórki funduszy na leczenie Anny Zięby znaleźć można na stronie internetowej Fundacji Avalon