eOstroleka.pl
Polska,

Poseł Czartoryski na manifestacji przed Sądem Najwyższym. "Znam Nawrockiego"

REKLAMA
zdjecie 6140
zdjecie 6140
kadr z TV Republikakadr z TV Republika
REKLAMA
zdjecie 6140
Posłuchaj

Poseł z Ostrołęki Arkadiusz Czartoryski przemawiał na manifestacji Klubów Gazety Polskiej przed Sądem Najwyższym w Warszawie.

Sąd Najwyższy ma dziś stwierdzić ważność wyborów prezydenckich 2025. Przed sądem w stolicy zgromadzili się zarówno zwolennicy obecnej władzy, którzy twierdzą, że w liczeniu głosów były nieprawidłowości, jak również zwolennicy Karola Nawrockiego, stający w obronie wyborczego werdyktu Polaków, dającemu władzę Karolowi Nawrockiemu. W tej drugiej grupie był poseł z Ostrołęki Arkadiusz Czartoryski (PiS).

- Chciałem z całego serca podziękować wam, że tu jesteście, walczycie o Polskę. Zawsze można na państwa liczyć. Jesteście ludźmi, którzy cieszą się ze zwycięstw naszej ojczyzny, smucą się z jej porażek. Zawsze jesteście przy polskich sprawach. Jako parlamentarzysta dziękuję wam za to, że można na was liczyć - powiedział Arkadiusz Czartoryski, dodając:

Dzięki wam Polska wygrywa. Będziemy mieć wspaniałego prezydenta Karola Nawrockiego. Znam Karola Nawrockiego z Ostrołęki,  z mojego miasta. Byłem z nim razem w radzie społecznej Muzeum Żołnierzy Wyklętych. To wielki patriota, który ma taką duszę jak wy, kocha Ojczyznę. Cieszymy się z tego.

Poseł z Ostrołęki stanął w obronie osób zasiadających w obwodowych komisjach wyborczych w całej Polsce. Padły też mocne słowa.

- Ta władza niebawem się zmieni, ta władza nie pilnuje naszego bezpieczeństwa, nie kocha Polski, nie chce naszego bezpieczeństwa na ulicach. I dlatego się zmieni! - zapowiedział Czartoryski.

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
listopad 2025
PnWtŚrCzPtSoNd
 27  28  29  30  31  1 dk2
dk3 dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9
dk10 dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16
dk17 dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23
dk24 dk25 dk26  27 dk28 dk29  30
×