Przebudowa rond w Ostrołęce: "Dziś widzimy, że ta zmiana wyszła na dobre"

"Rozwiązanie przyjęło się, jest chwalone przez mieszkańców" - mówił podczas dzisiejszej sesji rady miasta prezydent Ostrołęki Łukasz Kulik, opisując kwestię prac przeprowadzanych na rondach. To, w jaki sposób przebudowywane są skrzyżowania z ruchem okrężnym, chwaliła również radna Grażyna Sosnowska.

Dlaczego jest przeprowadzana przebudowa rond? - zapytał podczas dzisiejszej sesji rady miasta radny Henryk Gut z PiS.

- Jeżeli chodzi o ronda, które są przedmiotem częstych dyskusji, to przede wszystkim głównym powodem zmian na rondach była chęć poprawy bezpieczeństwa, o czym rozmawiałem z radnym Augustyniakiem, który doskonale wie, jaki wpływ na bezpieczeństwo ma widoczność na rondach - poinformował prezydent Łukasz Kulik. - Rozwiązanie przyjęło się, jest chwalone przez mieszkańców. Poprawiła się widoczność i przepustowość na tych rondach. Pomysł był autorski, sam pan wie, że jestem estetą z gatunku ogrodnictwa, a widać było zarośla, które tam rosły na tych rondach.

Dziś widzimy, że ta zmiana wyszła na dobre. Chcemy sam środek ronda zrobić w taki sposób, w jaki wykonane jest rondo Dmowskiego przy Fieldorfa "Nila"

- dodał prezydent Ostrołęki.

Pomysł przebudowy rond chwaliła później radna PiS Grażyna Sosnowska. Jak zaznaczyła, kierowcy chwalą sobie nowe rozwiązanie kwestii rond.