Przez Ostrołękę wiodły szlaki przemytu nielegalnych migrantów

Telewizja Republika, bazując na logowaniach telefonów, podała dziś trzy szlaki, jakimi poruszać mieli się organizatorzy przemytu nielegalnych migrantów. Ostrołęka pojawia się na dwóch z trzech szlaków.

Zorganizowany proceder nielegalnej migracji

Przed Sądem Rejonowym w Bielsku Podlaskim prowadzona jest sprawa przeciwko Mariuszowi C., Kamili M., Marco W. i Joannie H., oskarżonym o umożliwianie nielegalnego pobytu na terytorium RP. W sprawie, jak niedawno informowała prokuratura, pojawiły się nowe dowody. Śledczym udało się niedawno odzyskać dane z telefonu Kamili M., aktywistki oskarżonej o pomoc nielegalnym migrantom.

Telefon został ujawniony pod wycieraczką kierowcy, co świadczy o tym, że został on ukryty i był bardzo ważnym źródłem kontaktów dla oskarżonych. Śledczy wskazali, że odnaleziony telefon został zarejestrowany na dane Juhym S., a taka osoba w ciągu ostatnich 32 lat nie przebywała na terenie Polski. Dodatkowo, wskazano, że przy użyciu tego samego numeru paszportu zarejestrowano... 130 numerów telefonów u różnych operatorów telekomunikacyjnych. W odzyskanych dowodach mają być m.in. instrukcje dla migrantów, jakie trasy mają wybierać, by bezpiecznie i najszybciej dostać się do Europy Zachodniej.

Ale jest coś jeszcze...

Republika pokazuje trzy mapy. Na dwóch - Ostrołęka

- To rzeczy, które znajdują się w dostępnym komunikacie. Ale jest jedna, niezwykle ciekawa rzecz, która do tej pory nie była dostępna i na światło dzienne nie była pokazana. Po raz pierwszy publikujemy linie i konkretne szlaki przemytu nielegalnych migrantów - powiedział dziś w porannym programie Michał Rachoń, dyrektor progamowy TV Republika.

Stacja pokazała trzy szlaki przemytników: rosyjski, białoruski i bałtycki, bazując na logowaniach z telefonów osób podejrzanych o przemyt migrantów. "To miejsca, w których logują się telefony osób, które prowadzą ten proceder. Miejsca, które pokazują trasy, którymi przerzucani są ci ludzie" - powiedział Rachoń.

Zarówno w szlaku rosyjskim, jak i białoruskim, telefony osób podejrzanych o pomaganie nielegalnym migrantów logowały się w okolicach Ostrołęki. W przypadku szlaku bałtyckiego pojawia się jeszcze sąsiednia Łomża.

Dyrektor programowy TV Republika wskazał, że "to trzy mapy, które pokazują sposób przemieszczania się przemytników ludzi przez Polskę".