fot. KMP w Ostrołęce
Trzech mężczyzn trafiło do aresztu pod zarzutem kradzieży żaglówki, którą podczas transportu zgubił trener klubu sportowego. Na trop wartej około 30 tysięcy łódki oraz osób, które zgubę przywłaszczyli, wpadli policjanci z Ostrołęki.
Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek, 2 marca. Wtedy to do komisariatu w Myszyńcu zgłosił się trener jednego z klubów żeglarskich i poinformował o kradzieży profesjonalnie przygotowanej do treningów łódki.
- Mężczyzna powiedział, że jechał samochodem z przyczepką, na której znajdowały się trzy łódki. W okolicach Rozóg zatrzymali go inni kierowcy i poinformowali, że w trakcie jazdy, w wyniku pęknięcia pasa mocującego, zgubił jedną z łodzi. Wartość łódki została przez niego oszacowana na kwotę blisko 30 tys. zł. Mężczyzna dodał, że gdy wrócił na miejsce, to już jej tam nie było – mówi podkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Nad wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia pracowali policjanci z Myszyńca. Już po kilku godzinach od zgłoszenia mundurowi zdobyli informacje, gdzie łódka może się znajdować.
- Łódź została znaleziona na jednej z posesji, w garażu. Do sprawy zatrzymano trzech mieszkańców powiatu ostrołęckiego, którzy zostali osadzeni w policyjnym areszcie. Dwóch z nich usłyszało już zarzuty dotyczące kradzieży. Grozi im do 5 lat więzienia – dodaje podkom. Żerański.
![Kulisy policyjnego nalotu na „dziuplę” w Michałowie [WIDEO, ZDJĘCIA]](./luba//dane/pliki/zdjecia/m/275-78074.jpg)
1
2
10