eOstroleka.pl
Powiat ostrołecki, NA SYGNALE

Rozbity samochód i awantura. Policja obezwładniła dwóch pijanych mężczyzn

REKLAMA
fot. eOstrołęka.plfot. eOstrołęka.pl
REKLAMA
zdjecie 7691

Niepokojące sceny rozegrały się w minionych dniach na placu przy dworcu w Myszyńcu. W zaparkowanym, rozbitym nissanie zauważono dwóch agresywnych mężczyzn. Zaniepokojeni przechodnie, podejrzewając, że mogą być pod wpływem alkoholu, natychmiast powiadomili policję. Ich reakcja okazała się w pełni uzasadniona.

Na miejsce szybko skierowano patrol z Komisariatu Policji w Myszyńcu, dotarł także szef miejscowej jednostki. Funkcjonariusze zastali w pojeździe dwóch wyraźnie pobudzonych mężczyzn. Pasażer nie reagował na polecenia i wykazywał agresję wobec mundurowych. Co więcej, samochód miał uruchomiony silnik, a kierowca próbował niespodziewanie odjechać. Czujni policjanci natychmiast zareagowali – zaciągnęli hamulec ręczny i wyjęli kluczyk ze stacyjki, uniemożliwiając dalszą jazdę.

W międzyczasie pasażer, nie przestając zachowywać się agresywnie, wyrzucił przez okno puszkę z piwem. Sytuacja stawała się coraz bardziej niebezpieczna, dlatego funkcjonariusze zdecydowali się na użycie środków przymusu bezpośredniego i obezwładnili obu mężczyzn.

Podczas transportu zatrzymanych do komisariatu, jeden z nich – najwyraźniej skruszony – próbował przekupić policjantów. Padła konkretna kwota: 500 złotych za wolność, a następnie zapewnienie, że zapłaci „ile tylko będą chcieli”. Mundurowi pozostali nieugięci i natychmiast powiadomili swojego przełożonego o próbie wręczenia łapówki.

Badanie alkomatem wykazało, że obaj zatrzymani mieli po 3 promile alkoholu we krwi. Finalnie trafili do policyjnego aresztu. Jak poinformował nadkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce:

– Dzięki współpracy policjantów z Myszyńca i ostrołęckich prokuratorów zebrano materiał dowodowy pozwalający na przedstawienie mężczyznom zarzutów. Kierowca usłyszał zarzut dotyczący kierowania w stanie nietrzeźwości, natomiast pasażer przestępstwa korupcyjnego. Dalsze postępowanie w tej sprawie pod nadzorem prokuratury prowadzą policjanci z Komisariatu Policji w Myszyńcu.

Grozi im do 10 lat więzienia

Śledztwo w tej sprawie prowadzi ostrołęcka Prokuratura Rejonowa. W komunikacie śledczych czytamy:

We wtorek policjanci z Myszyńca otrzymali zgłoszenie o rozbitym aucie marki Nissan, które stoi się w rejonie dworca PKS. Na wskazane miejsce natychmiast udali się funkcjonariusze. Zastali tam dwóch agresywnych mężczyzn, którzy siedzieli wewnątrz auta. Na ich widok kierowca [47l.] próbował uciekać. Policjanci uniemożliwili ucieczkę, zaciągnęli hamulec ręczny i wyjęli kluczyk ze stacyjki. Pasażer [32l.] proponował funkcjonariuszom łapówkę w kwocie 500zł. Krzyczał, że da im pieniądze, aby tylko go wypuścili. Obaj zachowywali się agresywnie wobec funkcjonariuszy i nie reagowali na wydawane polecenia. W związku z tym użyto wobec nich środków przymusu bezpośredniego i agresorzy zostali obezwładnieni. Jeszcze podczas transportu budynku KP w Myszyńcu, pasażer kilkukrotnie proponował policjantom łapówkę w kwocie 500 złotych. Finalnie zadeklarował, że „da tyle, ile tylko zażądają”, aby tylko ich wypuścili. Obaj zostali zatrzymali w policyjnej izbie zatrzymań, a o całym zdarzeniu poinformowano Prokuraturę Rejonową w Ostrołęce. Jak się okazało mężczyźni byli nietrzeźwi [prawie 3 promile alkoholu].

W Prokuraturze Rejonowej w Ostrołęce zostały wykonane z zatrzymanymi czynności procesowe.

"Kierowcy przedstawiono zarzut prowadzenia samochodu marki Nissan po drodze publicznej w stanie nietrzeźwości, natomiast agresywny pasażer usłyszał zarzuty przestępstwa korupcyjnego, tj. obietnicy przekazania policjantom kwoty 500zł, w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Podejrzani przyznali się przedstawionych im zarzutów. Prokurator zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji połączonego z zakazem wzajemnego kontaktowania" - przekazuje prokurator Elżbieta Edyta Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.

Za przestępstwo kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat, natomiast za obietnicę wręczenia łapówki w zamian za odstąpienie od czynności służbowych, kara od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności.

REKLAMA

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Zaloguj się, by komentować

Brak Waszych opinii do tego artykułu, bądź pierwszy.

Kalendarz imprez
czerwiec 2025
PnWtŚrCzPtSoNd
 26  27  28  29  30  31 dk1
dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7 dk8
 9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14 dk15
 16  17 dk18 dk19 dk20  21  22
 23  24 dk25  26  27 dk28 dk29
 30  1  2  3  4  5  6
×