Rozpatrzono apelację Krzysztofa W. "Tuptusia". Jest nowy wyrok

Warszawski sąd rozpatrzył apelację w procesie ostrołęczanina Krzysztofa W., oskarżonego o szereg czynów związanych z pornografią dziecięcą. W., znany w Ostrołęce jako "Tuptuś", otrzymał niższą karę niż ta wymierzona przez legionowski sąd w lipcu 2017 roku.

- Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie po rozpoznaniu sprawy na skutek apelacji od wyroku SR w Legionowie z 18.07.2017 r., wyrokiem z 5 marca br.,  wymierzył oskarżonemu karę łączną 4 lat 6 miesięcy pozbawienia wolności, orzekając terapeutyczny system jej wykonania; środek karny w postaci zakazu przebywania na terenie placówek oświatowo-wychowawczych związanych z edukacją dzieci i młodzieży w zakresie opieki nad dziećmi oraz zakaz przebywania na placach zabaw, gdzie przebywają dzieci i młodzież na okres 15 lat.; na poczet kary pozbawienia wolności sąd zaliczył okres tymczasowego aresztowania - poinformowała nas Joanna Adamowicz z biura informacyjnego Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie.

Przypomnijmy, w lipcu 2017 roku Krzysztof W. skazany został na 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności za wiele czynów, m.in. posiadania około 3,5 tysiąca zdjęć i 317 filmów zawierających treści pornograficzne z udziałem małoletnich, a także co najmniej 141 tysięcy wytworzonych wizerunków małoletnich uczestniczących w czynnym seksie; działania w celu pobudzenia lub zaspokojenia popędu płciowego i usiłowanie za pomocą internetu doprowadzenia do wykonania lub poddania się innej czynności seksualnej pięć osób małoletnich w wieku 11-13 lat i posiadanie 0,38 grama ziela konopi innych niż włókniste oraz 0,59 grama żywicy konopi.

Krzysztof W., znany jako "Tuptuś", to osoba doskonale znana w Ostrołęce. Był harcerzem, następnie animatorem, konferansjerem na wielu imprezach w mieście, a w okresie Bożego Narodzenia... zapuszczał brodę i zamieniał się w Świętego Mikołaja, odwiedzając dzieci z regionu. Zatrzymano go w grudniu 2015 roku podczas rozbijania przez CBŚP szajki pedofilskiej z terenu całego kraju.