Czwartkowy poranek na osiedlu Leśniewo w Ostrołęce mógł zakończyć się tragedią. Podczas rutynowej służby strażnicy miejscy niespodziewanie stanęli przed dramatyczną sytuacją, w której liczyła się każda sekunda.
W trakcie patrolu funkcjonariusze zostali zatrzymani przez zdenerwowanego mężczyznę. Ten, wyraźnie przerażony, poinformował ich, że jego kolega nagle zasłabł i może umierać. Strażnicy bez chwili wahania ruszyli w stronę wskazanego miejsca, gdzie zastali około 35-letniego mężczyznę.
Poszkodowany był przytomny, lecz skarżył się na silny ból w klatce piersiowej oraz trudności z oddychaniem. Objawy sugerowały zawał, dlatego strażnicy natychmiast użyli sprzętu ratowniczego dostępnego w nowym radiowozie, który jest w służbie zaledwie od kilku dni. Równocześnie wezwano karetkę pogotowia, a do czasu przyjazdu medyków funkcjonariusze monitorowali stan chorego.
Funkcjonariusze udzielili mu pierwszej pomocy i w porozumieniu z dyżurnym Straży Miejskiej wezwali Zespół Ratownictwa Medycznego. Do czasu przyjazdu karetki strażnicy monitorowali stan zdrowia poszkodowanego, a na miejscu wsparcia udzielił również drugi patrol. Po przybyciu ratowników medycznych i przeprowadzeniu wstępnych badań, mężczyzna został przetransportowany do szpitala.
informuje Anna Siudak, dyrektor wydziału aktywności społecznej i promocji Urzędu MIasta w Ostrołęce.
Cała sytuacja pokazała, jak ważne jest profesjonalne przygotowanie strażników miejskich, a także nowoczesny i sprawny sprzęt, którym dysponują. Dzięki szybkiej reakcji i odpowiednim działaniom funkcjonariuszy, życie młodego mężczyzny zostało uratowane.