- Media publiczne zostały skrajnie upolitycznione. Widać to w dysproporcji udziału poszczególnych ugrupowań. W jednym z miesięcy PiS było reprezentowane przez zaledwie 6 godzin, a PO przez aż 20 godzin – zauważył senator PiS. Uczestniczący w konferencji prasowej senator Jan Maria Jackowski przywołał wiele przykładów pomijania PiS w doniesieniach mediów publicznych.
- Kolejna sprawa to przydzielanie miejsca na multipleksie cyfrowym dla TV Trwam i pieniądze wyciągnięte od Fundacji Lux Veritatis. Tylko za to, że otrzymała koncesję, a nie mogła nadawać programu – mówił Wojciech Skurkiewicz. Jego zdaniem rozdawanie miejsc na multipleksie odbyło się w skandaliczny sposób i dopiero protesty pozwoliły na umieszczenie na multipleksie TV Trwam.
- Trzeba podkreślić, że w demokracji dawniej było tak, że media przypominały różnych śpiewaków o różnych głosach. W czasie globalizacji mamy do czynienia z chórem, gdzie wielu śpiewaków śpiewa tym samym głosem. Wystarczy porównać układ wiadomości w programach informacyjnych stacji komercyjnych i stacji publicznych – mówił Jan Maria Jackowski.
- Rząd D. Tuska zapowiadał zmianę ustawy medialnej. Po 7 latach prace są w lesie i nie mamy stabilnej sytuacji. Układ rządzący nie jest zainteresowany odpolitycznieniem mediów. KRRiTV jest notariuszem woli politycznej rządu. Złożyliśmy wniosek o przełożenie głosowania, żeby senatorowie PO mogli zastanowić się nad głosowaniem. Niestety on upadł – mówił Jan Maria Jackowski.