eOstroleka.pl
Polska,

SLD proponuje powrót do 49 województw

REKLAMA
zdjecie 2000
zdjecie 2000
Szef SLD Leszek Miller, fot. sld.org.plSzef SLD Leszek Miller, fot. sld.org.pl
REKLAMA

Podczas Konwencji Krajowej SLD w Sosnowcu Leszek Miller przedstawił aktualny program partii. W śród pomysłów znalazł się m.in. powrót do 49 województw.

Dodatkowo w programie znalazły się kadencyjność funkcji publicznych, podniesienie płacy minimalnej i najniższych emerytur, obniżenie VAT do 21 proc. oraz likwidacja gimnazjów.

- Zwracam się z propozycją, żebyśmy w naszym programie rozważyli powrót do 49 województw. Żeby dać szansę tym środowiskom, które transformację przeżyły najgorzej, żeby zaświtała tam nowa nadzieja, żeby powstawały tam centra administracji i za tym centra gospodarki, żeby Polska rozwijała się bardziej równomiernie niż dzisiaj  - zaproponował szef Sojuszu. I argumentował, że rozwój kraju w oparciu o metropolie nie przyniósł spodziewanych rezultatów. A wręcz przeciwnie - pogorszyło funkcjonowanie często prężnych ośrodków. - Warszawa, choć wielka, piękna i mądra, ale nie przyjmie całej Polski. Polska musi się mieścić także w tych mniejszych ośrodkach - tłumaczył Miller. I pytał, dlaczego poza Warszawą nie umieścić np. siedziby Instytutu Pamięci Narodowej lub Głównego Urzędu Ceł.

Dziś, jak podkreślił Miller, jedynie w największych miastach jest praca, są jakieś perspektywy, warunki do życia. - Olbrzymie dysproporcje dzielą Polskę - Polskę wielkich rozwijających się ośrodków i resztę, która się degraduje. Osoby, które porzuciły swoje miejsca zamieszkania z przymusu określa się pogardliwą nazwą "słoiki". Tu nie może być żadnej pogardy - trzeba mieć odwagę i determinację, by ruszyć za pracą w nieznane. Zasługują na nasze szczere uznanie - mówił.

Szef Sojuszu zaproponował też, by członkowie władz wszystkich szczebli byli w Polsce wybierani na dwie pięcioletnie kadencje. - Od prezydenta, poprzez prezydentów miast, burmistrzów, wójtów, senatorów posłów i eurodeputowanych . Wszyscy po pięć lat, z możliwością przerwy jednej kadencji. I jeśli komuś starczy sił i możliwości, może próbować jeszcze raz - proponował były premier.

Jego zdaniem takie rozwiązanie pozwoli zaktywizować politycznie młodych ludzi zachęci ich do udziału w życiu publicznym. - Mamy bowiem coraz trudniejszą sytuację. Wielu młodych Polaków i Polek uważa, że rodzi się w sytuacji, kiedy rządzi określony układ polityczny w mieście czy sejmiku i że kiedy będą umierać, też będzie rządził ten układ - argumentował.

Miller postulował też podniesienie płacy minimalnej, zaczynając od 11 zł za godzinę i podwyższenie o 200 zł najniższych emerytur. O momencie przejścia na emeryturę ma decydować nie wiek, ale staż pracy. Za konieczne Miller uznał też graniczenie umów śmieciowych. Zapowiedział także obniżkę podatku VAT do 21 proc. i ulgę prorodzinną na pierwsze dziecko. Za konieczną uznał reformę systemu sądownictwa gospodarczego, by przyśpieszyć rozpatrywanie spraw. Po raz kolejny opowiedział się za likwidacją gimnazjów i powrotem do 8-klasowej szkoły podstawowej.

Ocenił, że to co najgorsze jego partia ma za sobą. - Dwa lata temu pytano mnie, kiedy SLD położy się do grobu i wyprowadzi sztandar. Dziś pytają, z kim będziecie rządzić za 2 lata – zaznaczył Miller. I skwitował: - Sojusz znaczy wiele bez reszty lewicy, ale lewica nie znaczy wiele bez SLD.

Źródło: sld.org.pl
Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27  28
dk29  30  1  2  3  4  5
×