Sznyter wciąż w radzie nadzorczej. Kulik go odwołał, ale... Energa Ciepło nic o tym nie wie!

Prezydent Łukasz Kulik zarządzeniem z dnia 14 stycznia odwołał Michała Sznytera z funkcji członka rady nadzorczej spółki Energa Ciepło Ostrołęka. W składzie rady był reprezentantem miasta. Co ciekawe, władze spółki nic o tym fakcie nie wiedzą. O co więc chodzi? Czy miasto ma jeszcze swojego przedstawiciela w radzie nadzorczej spółki ciepłowniczej?

Spółka Energa Ciepło powstała w wyniku przekształcenia z Ostrołęckiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej – spółki należącej wówczas do samorządu miasta a sprzedanej w 2009 roku koncernowi Energa. Zgodnie z zapisami umowy sprzedaży udziałów, samorząd miasta miał w Radzie Nadzorczej spółki swojego przedstawiciela. Od kilku lat jest nim Michał Sznyter.

I jest nadal, mimo że zarządzeniem z 14 stycznia wydanym prezydenta Łukasza Kulika został z tej funkcji odwołany. Władze spółki do dziś nie zostały powiadomione o decyzji prezydenta.

- Do Spółki nie wpłynęło oświadczenie o odwołaniu pana Michała Sznytera - Członka Rady Nadzorczej Energa Ciepło Ostrołęka Sp. z o.o. z pełnionej funkcji. Zgodnie z Umową spółki Energa Ciepło Ostrołęka Sp. z o.o., odwołanie członka Rady Nadzorczej w tym zakresie następuje poprzez złożenie pisemnego oświadczenia Prezydenta Miasta Ostrołęka skierowanego do Zarządu i staje się skuteczne z chwilą doręczenia takiego oświadczenia Zarządowi Spółki – na dzień niniejszej odpowiedzi, takiego oświadczenia brak – takiej odpowiedzi udzieliło nam biuro prasowe Grupy Energa.

- Wobec powyżej już wskazanego braku oświadczenia o odwołaniu dotychczasowego Członka Rady Nadzorczej, takim przedstawicielem (samorządu miasta – przyp. red.) jest pan Michał Sznyter. Zgodnie z zapisami Umowy sprzedaży udziałów Ostrołęckiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Sp. z o.o. oraz w Umowy spółki, Prezydent Miasta Ostrołęka powołuje jednego Członka Rady Nadzorczej Energa Ciepło Ostrołęka Sp. z o.o. w okresie do dnia 31 grudnia 2018 roku. Biorąc powyższe pod uwagę, Prezydent Miasta Ostrołęka nie może powołać kolejnego członka Rady Nadzorczej – czytamy dalej w odpowiedzi koncernu.

O wyjaśnienie powstałej sytuacji poprosiliśmy także w ostrołęckim ratuszu. Do chwili publikacji artykułu nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi. Do sprawy wrócimy.