Tego było trzeba! Mieszkańcy Ostrołęki zachwycili się bożonarodzeniowym jarmarkiem

Kurpiowski Jarmark Bożonarodzeniowy odbył się w Ostrołęce po raz pierwszy, ale skradł serca mieszkańców miasta. Frekwencja i atmosfera mówi sama za siebie: tego potrzebowaliśmy! Tym większe brawa należą się wszystkim, którzy włożyli serce w organizację tego wydarzenia.

Bożonarodzeniowe jarmarki w większych miastach od lat cieszyły się sporym zainteresowaniem. Żeby poczuć atmosferę świąt podczas takiego wydarzenia, trzeba było jechać do większego miasta. A z podróżowaniem w okołoświątecznym czasie różnie bywa, bo wiadomo jak bardzo napięty jest wtedy kalendarz. Do zrobienia dużo, czasu mało - to nie jest najlepszy czas na długie podróże.

Na jarmarku gwarno! Świąteczna atmosfera na Placu Bema i nie tylko [WIDEO, ZDJĘCIA]

Drugi dzień Kurpiowskiego Jarmarku Bożonarodzeniowego w Ostrołęce dobiegł końca. Kolejny raz uliczki Starego Miasta i Plac Bema były miejscami tętniącymi życiem. Czuć świąteczny klimat!…

Zastanawiać się można było, dlaczego w Ostrołęce nie było takiego jarmarku. Mamy przecież wszystko, co potrzeba. Klimatyczne uliczki Starego Miasta, Plac Bema, niesamowicie bogatą kulturę kurpiowską. W tym roku w końcu się doczekaliśmy!

Do tego, wydarzenie zostało zorganizowane wręcz perfekcyjnie. Jeżeli przyszłoby wskazać wydarzenie roku w Ostrołęce, to jarmark bezapelacyjnie zdeklasował konkurencję. Stare Miasto odżyło, a frekwencja momentami przypominała to, co dzieje się na Krupówkach. Tłumy, świąteczna atmosfera, spotkania z rodziną i przyjaciółmi. Mówi się, że w święta w każdym z dorosłych budzi się coś z dziecka i chyba mieliśmy tego najlepsze potwierdzenie. Uśmiechom i radości nie było końca, także u tych, którzy wiedzą już, skąd się biorą świąteczne prezenty.

I Kurpiowski Jarmark Bożonarodzeniowy w Ostrołęce zakończył się wspólnym strojeniem choinki [WIDEO, ZDJĘCIA]

I Kurpiowski Jarmark Bożonarodzeniowy w Ostrołęce przechodzi do historii. Dziś wydarzenie kończy się wspólnym strojeniem choinki, która ozdobi gabinet wnętrze ratusza.…

Ukłony należą się pomysłodawczyni tego wydarzenia - pani Annie Mynyk - oraz wszystkim mieszkańcom, którzy zagłosowali na ten projekt w Budżecie Obywatelskim. Do tego miejskim służbom za bezpieczne przeprowadzenie tej imprezy i wielu osobom, które przyczyniły się do tego, że całość wyglądała tak efektownie.

Kurpiowski Jarmark Bożonarodzeniowy to już impreza cykliczna: nie ma wątpliwości, że będą jej kolejne edycje. Swoją liczną obecnością mieszkańcy pokazali, że tego oczekują.