Radny Adam Kurpiewski (KO) podczas debaty nad raportem o stanie miasta zwrócił uwagę na spadającą liczbę mieszkańców. "Musimy wszyscy spróbować przyciągnąć nowych mieszkańców" - powiedział.
2024 rok był wyjątkowy dla miasta Ostrołęki - miasto miało w nim bowiem dwóch prezydentów. Rok zaczął się z prezydentem Łukaszem Kulikiem, później władzę przejął Paweł Niewiadomski. Podczas dyskusji nad raportem o stanie miasta radny Adam Kurpiewski (KO) zwrócił uwagę na postawę obu włodarzy.

Były prezydent Ostrołęki ocenił pracę obecnego włodarza. "Optymizm jest wskazany"
Były prezydent Ostrołęki, obecnie radny - Łukasz Kulik, ocenił obecnego włodarza Pawła Niewiadomskiego. Wystawił mu bardzo pozytywną ocenę, wskazując, że "błędów za dużo nie było". …
- Obaj ci prezydenci byli przeze mnie popierani. Chcieli dobra dla mieszkańców, a to przyświeca nam wszystkich. Niezależnie od poglądów politycznych czy podziałów, to ta wspólnota mieszkańców i wspólne dobro były reprezentowane przez obu prezydentów - powiedział, ale zwrócił uwagę:
Jedyny mankament, jak czytałem raport o stanie miasta, to sytuacja społeczna i liczba mieszkańców. Liczba mieszkańców spadająca o 824 to jest zatrważające i niepokojące. Musimy wszyscy spróbować przyciągnąć nowych mieszkańców.

Ostrołęka traci mieszkańców. W 2024 roku ubyło ponad 800 osób
Depopulacja, niski przyrost naturalny i więcej zgonów niż urodzeń - tak w liczbach wygląda demograficzne wyzwanie stojące przed Ostrołęką. Najnowszy raport o stanie miasta za 2024 rok pokazuje…
"Chociażby duże inwestycje i komfort życia spowoduje, że przybędzie nam nowych mieszkańców. Jak w takim tempie będzie nam mieszkańców ubywało, to nie wiem, gdzie się znajdziemy na koniec tej kadencji" - kontynuował Kurpiewski.
- Rok był udany. Zaszła zmiana w rządzie. Stanął na czele naszego państwa rząd prosamorządowy, który zapewnił prawdziwe finansowanie samorządom, otworzył się ten worek z pieniędzmi. Pieniądze z KPO, które zasilają budżety miast, to klucz do sukcesu. Mam nadzieję, że przez te 5 lat będziemy czerpali z tego wszyscy - stwierdził samorządowiec Koalicji Obywatelskiej.