Najbliższe miesiące 45-letnia mieszkanka powiatu wyszkowskiego spędzi w areszcie. Taką decyzję podjął Sąd Rejonowy w Wyszkowie, który przychylił się do wniosku prokuratora oraz funkcjonariuszy policji. To efekt poważnych zarzutów, jakie usłyszała kobieta po wydarzeniach z minionego weekendu.
Wszystko zaczęło się od interwencji, do której doszło w jednym z domów na terenie powiatu wyszkowskiego. Policję wezwano do awantury domowej. Na miejscu mundurowi zastali nietrzeźwą 45-latkę, która – jak ustalili – nie po raz pierwszy zachowywała się agresywnie wobec swoich bliskich.
– Nie była to jednorazowa sytuacja. 45-latka będąc pod wpływem alkoholu, wszczyna awantury, znęca się fizycznie i psychicznie nad własną matką i ojczymem w podeszłym wieku. Postępowanie policjantów mogło być tylko jedno – kobieta została zatrzymana i trafiła do policyjnej celi. W chwili zatrzymania miała blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie.
– informuje podkomisarz Wioleta Szymanik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na postawienie kobiecie zarzutu znęcania się fizycznego i psychicznego nad domownikami. Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec niej tymczasowego aresztu – to najsurowszy środek zapobiegawczy.
Sprawczyni grozi teraz do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawa będzie miała dalszy ciąg przed sądem.