Tegoroczne żniwa dobiegły końca, a to oznacza czas podziękowań dla rolników za całoroczny trud i pracę. W Troszynie doroczne dożynki mają od lat formułę Zajazdu Szlacheckiego i tradycyjnie już, są okazją do wspaniałej zabawy.
Gminne dożynki w Troszynie, które zorganizowano w niedzielę, 3 września rozpoczęły się przed południem od mszy dziękczynnej w miejscowej parafii. Po mszy korowód wieńców dożynkowych z wójtem Edwinem Mierzejewskim i samorządowcami na czele przemaszerował na plac przed gminnym ośrodkiem kultury, gdzie przygotowano część artystyczną i oficjalną.
Gospodarz gminy, wójt Mierzejewski, serdecznie podziękował wszystkim rolnikom małym i dużym, za trudną pracę i ogromne zaangażowanie w to, aby tegoroczne plony, mimo wielu przeszkód, były jak największe.
Do podziękowań dołączyli się również przedstawiciele władz centralnych i samorządowych, podkreślając znaczenie rolnictwa w krajowej i lokalnej gospodarce.
Tradycją dożynek szlacheckich w Troszynie jest prezentacja sołectw, kół gospodyń wiejskich i stowarzyszeń działających na terenie gminy. Każda grupa przygotowała własne stoisko z uginającymi się od pysznych potraw stołami. Wiele dań z łatwością mogłoby konkurować w najbardziej prestiżowych konkursach kulinarnych.
Przed nami jeszcze część artystyczna troszyńskich dożynek. W programie są m.in. koncerty takich gwiazd jak Patrycja Runo czy grupa Mejk.