Do groźnego incydentu doszło w gminie Łyse, gdzie trzy psy rzuciły się na 13-letniego chłopca poruszającego się rowerem po drodze publicznej. Z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
O zdarzeniu natychmiast poinformowano policję. Funkcjonariusze z miejscowego posterunku szybko dotarli na miejsce i ustalili przebieg zdarzenia. Jak się okazało, psy wybiegły z prywatnej posesji, która nie była odpowiednio zabezpieczona. Chłopiec próbował ratować się ucieczką, jednak stracił równowagę i uderzył w słup.
W wyniku tego zdarzenia chłopiec został przewieziony do szpitala. Właściciel psów nie uniknie odpowiedzialności. Wkrótce zostaną wobec niego wyciągnięte konsekwencje za niezabezpieczenie zwierząt przed wydostaniem się z posesji.
— poinformował nadkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
To już kolejny przypadek w tej samej gminie, w którym niezabezpieczone psy atakują rowerzystów. Policja apeluje do właścicieli zwierząt o odpowiedzialność i przypomina o potencjalnych konsekwencjach.
— Obydwa zdarzenia pokazują, jak ogromne zagrożenie może stanowić brak właściwego zabezpieczenia zwierząt. Przypominamy, że biegające luzem psy mogą wywołać nie tylko strach u rowerzystów, czy pieszych, ale także spowodować groźne w skutkach reakcje u kierujących pojazdami mechanicznymi. W sytuacji nagłego wtargnięcia psa na drogę kierowca może wykonać gwałtowny manewr, który zakończy się uderzeniem w drzewo, słup lub wypadnięciem z jezdni.
— dodaje nadkomisarz Żerański.
Policja prowadzi czynności wyjaśniające i zapowiada konsekwencje wobec właściciela zwierząt. Apeluje również do mieszkańców o odpowiedzialność i zabezpieczenie posesji, aby uniknąć podobnych, potencjalnie tragicznych zdarzeń.