fot. eOstroleka.pl
Trwa remont zerwanego po czerwcowej ulewie wału przeciwpowodziowego w Ostrołęce. Konstrukcja już częściowo została naprawiona, prace potrwać mają do połowy listopada.
Przypomnijmy, w czerwcu bieżącego roku po gwałtownej ulewie, która przetoczyła się nad miastem, przerwany został wał przeciwpowodziowy na odcinku między mostem kolejowym a mostem im. Madalińskiego. Powstała wyrwa w wale o rozmiarach kilkudziesięciu metrów sześciennych. Jak wynika z ustaleń kontroli zleconej przez Zarząd Zlewni w Ostrołęce – Państwowego Gospodarstwa Wody Polskie, prawdopodobnymi przyczynami uszkodzenia wału było jego rozszczelnienie i bezpośrednie graniczenie konstrukcji z prywatnym stawem. W ocenie ekspertów przepust, nad którym osunęła się ziemia, został technologicznie źle wykonany. Wał nad ostrołęckim odcinkiem Narwi został zbudowany po powodzi w 1979 roku. Jak twierdzą eksperci konstrukcja nie spełniała wymagań, które wtedy obowiązywały.
Obecnie sięgająca kilkudziesięciu metrów sześciennych wyrwa w wale została już częściowo zasypana. Konstrukcja zyskała też odpowiednie wzmocnienie. Remont uszkodzonego walu kosztować ma około 800 tysięcy złotych i ma potrwać do połowy listopada.
AKTUALIZACJA:
Już po publikacji artykułu skontaktowali się z nami przedstawiciele PG WP z Białegostoku i przedstawili aktualne ustalenia dotyczące przyczyny zerwania wału przeciwpowodziowego.
- Bezpośrednią przyczyną awarii i zniszczenia odcinka wału przeciwpowodziowego rzeki Narwi oraz powiązanego z nim przepustu wałowego był dopływ wody z opadu nawalnego. Do znacznego rozmiaru awarii przyczyniły się czynniki takie jak: prawdopodobne zablokowanie klapy zwrotnej, wiek przepustu wałowego i jego konstrukcja, oraz ekstremalne zjawiska atmosferyczne – czytamy w informacji Agnieszki Giełażyn-Sasimowicz, rzecznik prasowy PG WP.
![Po nocnej burzy zerwało wał przeciwpowodziowy w Ostrołęce [WIDEO, ZDJĘCIA]](./luba//dane/pliki/zdjecia/m/img_2684.jpg)
1
2
10