To decyzja, która zamyka ważny rozdział w historii lokalnych mediów. Z końcem października 2025 roku, po 43 latach nieprzerwanej obecności na rynku, z rąk czytelników zniknie papierowe wydanie "Tygodnika Ostrołęckiego". Tytuł, należący do Grupy Polska Press, pozostanie jednak w przestrzeni medialnej dzięki swojemu portalowi internetowemu.
Dla wielu mieszkańców Ostrołęki i okolicznych powiatów cotygodniowa lektura "Tygodnika Ostrołęckiego" była tradycją. Pierwszy numer gazety trafił do czytelników w 1982 roku, stając się na dekady istotnym źródłem informacji o życiu regionu. Tytuł docierał do pięciu powiatów subregionu ostrołęckiego: ostrołęckiego, makowskiego, ostrowskiego, przasnyskiego i wyszkowskiego, kronikując lokalną politykę, wydarzenia kulturalne i sprawy codzienne mieszkańców.
Decyzja podyktowana analizą rentowności
Jak informuje portal "Presserwis", decyzja o zamknięciu drukowanej edycji jest wynikiem analiz ekonomicznych prowadzonych przez właściciela. Konrad Zalas, rzecznik prasowy Grupy Polska Press, w wypowiedzi dla serwisu podkreślił, że jest ona "związana ze stałą analizą rentowności poszczególnych produktów, szczególnie ukazujących się w formie papierowej".
Wraz z ostatnim numerem gazety, z końcem października, pracę zakończą również obecni pracownicy redakcji. Portal "Presserwis" ustalił, że do tego dnia będą oni zatrudnieni w strukturach wydawcy.
"Tygodnik" żyje dalej w internecie
Choć zamknięcie papierowego wydania to symboliczny koniec pewnej epoki, marka "Tygodnika Ostrołęckiego" nie zniknie całkowicie. Grupa Polska Press zachowuje prawa do tytułu, a jego działalność będzie kontynuowana w formie cyfrowej. Serwis internetowy, funkcjonujący pod adresem to.com.pl, ma działać prawdopodobnie w niezmienionej formie, dalej dostarczając bieżących informacji z regionu.
Zniknięcie "Tygodnika Ostrołęckiego" z kiosków to bez wątpienia strata dla zwolenników tradycyjnej prasy. Jednocześnie jest to znak czasów, pokazujący, jak rewolucja cyfrowa zmienia krajobraz medialny, przenosząc ciężar informacji z papieru na ekrany komputerów i smartfonów.