Wypili piwo za likwidację straży miejskiej [ZDJĘCIA]
poseł Ruchu Palikota Armand Ryfiński, fot. eOstroleka.plSpotkanie zakończyło się wspólnym piciem piwa (kozicowego) na wale, w okolicach portu.
- Przyjechałem tu ze względu na brak posła działającego w tym okręgu. Planuje bardzo aktywnie zaangażować się w pracę na rzecz mieszkańców tego miasta a także polaków. Myślę, że takie miasta jak Ostrołęka mają ogromny potencjał, który jest niweczony - powiedział Armand Ryfiński, poseł Ruchu Palikota. - Zdecydowałem się wesprzeć inicjatywę młodych ludzi, którzy też chcą walczyć o normalność, o świeckie państwo w którym ludzie nie będą karani za picie piwa na wale. - dodał.
Akcję Ruchu Palikota skomentował dla nas Piotr Liżewski, komendant Straży Miejskiej w Ostrołęce.
- Straż Miejska istnieje w Ostrołęce od 21 lat. Rocznie podejmujemy około 7 tysięcy różnego rodzaju interwencji z zakresu bezpieczeństwa, porządku publicznego, utrzymania czystości czy ruchu drogowego. Jesteśmy wzywani przez mieszkańców Ostrołęki około 2 tysięcy razy do różnego rodzaju interwencji. Realizujemy także zadania dotyczące działalności samorządu miasta. W małych miastach czy gminach takie zadania wykonują urzędnicy, jednak nie znam przypadku by w mieście o podobnej jak w Ostrołęce liczbie mieszkańców nie było straży miejskiej. Twierdzenie zatem, że zadania straży miejskiej są tożsame z zadaniami policji państwowej oznaczają brak znajomości ustawy o samorządzie gminnym i zadań gminy w zakresie bezpieczeństwa i porządku publicznego. Uważam, że dzisiejszą akcją jej organizatorzy chcieli zaistnieć w polityce czy życiu publicznym poprzez wygłaszanie typowo populistycznych haseł. Okazuje się jednak, że społeczeństwo jest odporne na tego typu działania o czym świadczy znikome zainteresowanie dzisiejszą akcją zarówno na scenie przy Kupcu jak i nad rzeką – powiedział nam Piotr Liżewski, komendant Straży Miejskiej w Ostrołęce.



Zobacz również
Kalendarz imprez
| Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
1 |
2 |
3 |
4 |
5 |
6 |
7 |
8 |
9 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 | 19 | 20 |
21 |
22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 |
30 | 31 | 1 | 2 | 3 | 4 |



1
2
17