Prokuratura Rejonowa w Ostrowi Mazowieckiej postawiła zarzuty 32-letniemu Damianowi G. w związku z przemocą domową wobec własnych rodziców. Mężczyzna zaledwie kilka dni po wyjściu z więzienia miał ponownie dopuścić się znęcania psychicznego nad najbliższymi.
Damian G. podejrzany jest o systematyczne znęcanie się nad swoimi rodzicami w okresie od 10 maja do 12 czerwca 2025 roku w miejscowości należącej do gminy Wąsewo. Według ustaleń prokuratury, mężczyzna pod wpływem alkoholu regularnie wszczynał awantury domowe, podczas których miał wyzywać rodziców wulgarnymi słowami, zakłócać spokój o każdej porze dnia i nocy oraz bez pozwolenia wchodzić do ich pokoju, krytykować czy też uderzać w okna.
Szczególnie dramatyczne wydarzenia miały miejsce 12 czerwca, kiedy podejrzany miał grozić matce nożem oraz pobiciem, żądając otwarcia drzwi. Według ustaleń prokuratury, używając noża celowo okaleczał własne przedramiona i nadgarstki, aby wymusić na rodzicach wypuszczenie go z domu.
Prokuratura ustaliła, że mężczyzna ma za sobą wielokrotne wyroki sądowe, w tym za podobne przestępstwo z 2022 roku, również dotyczące znęcania się nad rodziną.
Tuż po wyjściu z więzienia
Szczególnie bulwersujący jest fakt, że podejrzany dopuścił się zarzucanych mu czynów zaledwie kilka dni po opuszczeniu zakładu karnego. Damian G. odbywał karę pozbawienia wolności od września 2024 roku do 7 maja 2025 roku. Oznacza to, że niemal natychmiast po odzyskaniu wolności powrócił do przemocy wobec najbliższych.
Ze względu na status recydywisty i wagę zarzutów, Sąd Rejonowy w Ostrowi Mazowieckiej zastosował wobec podejrzanego najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy.
Damianowi G. grozi surowa kara
Damian G. odpowie za czyn z artykułu 207 §1 Kodeksu karnego w związku z artykułem 64 §1 k.k., dotyczący znęcania się nad osobą najbliższą w warunkach recydywy. Ze względu na wcześniejsze skazania za podobne przestępstwo, grozi mu kara nawet do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Sprawa ta jest kolejnym przykładem dramatycznych skutków przemocy domowej, która według statystyk często ma charakter cykliczny. Szczególnie niepokojące jest to, że ofiarami byli starsi rodzice sprawcy. Postępowanie prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Ostrowi Mazowieckiej jest w toku. Podejrzany pozostaje w areszcie.