Na ostrołęckiej obwodnicy doszło do zdarzenia drogowego z udziałem dzikiego zwierzęcia. W starciu z osobówką sarna nie miała szans.
W okresie jesiennym wzrasta liczba zdarzeń drogowych z udziałem dzikich zwierząt. Na szczęście zdecydowana ich większość to kolizje. Tak też było w piątkowy wieczór na ostrołęckiej obwodnicy, gdzie osobowy opel zderzył się z przebiegającą przez jezdnię sarną.
Kierującemu nic się nie stało, ale sarna nie miała żadnych szans na przeżycie. Siła uderzenia była na tyle duża, że zwierzę nie przeżyło.
Dzikie zwierzęta są najbardziej aktywne o zmierzchu i o świcie, kiedy spędzają czas na żerowaniu. Zwracajmy wówczas baczną uwagę na pobocza. Powinno się przede wszystkim zachować odpowiednią prędkość, a w razie potrzeby użyć sygnału świetlnego lub dźwiękowego. Tyle w teorii, a praktyka pokazuje, że często uniknięcie zderzenia ze zwierzęciem jest naprawdę trudne. Uważać trzeba, jak widać, również w mieście.