Boże Narodzenie 2025 roku przyniosło kolejną tragedię na dyskotece. We wsi Wnory Wiechy śmiertelnie pobito 18-letniego Adama. To kolejna śmierć młodego człowieka, który chciał po prostu spędzić czas ze znajomymi i dobrze się bawić. W naszym regionie takich zdarzeń było wiele. I za każdym razem mówi się to samo: "to musi być koniec".
W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia poinformowaliśmy na eOstrołęce, że we wsi Wnory Wiechy na Podlasiu doszło do tragicznego zdarzenia przed dyskoteką. Życie stracił 18-letni Adam. Szczegóły tej tragedii wstrząsają - młody człowiek, który miał przed sobą całe życie, zginął w miejscu, które powinno kojarzyć się z beztroską zabawą i uśmiechem.

Śmierć 18-latka przed dyskoteką. Maciejowi I. grozi nawet dożywocie [WIDEO, ZDJĘCIA]
Prokuratura podejmuje kolejne czynności w sprawie tragicznej śmierci 18-letniego Adama z gminy Goworowo, do której doszło w nocy z 25 na 26 grudnia przed dyskoteką we wsi Wnory Wiechy na Podlasiu.…
Zabawa zakończona tragedią. To nie pierwszy raz...
Historia wielu lokalnych dyskotek jest naznaczona krwią niewinnych ludzi. Niezwykle głośną sprawą na przełomie wieków było śmiertelne pobicie w kadzidlańskim "Krokodylu" w 1997 r., a później napad na dyskotekę "Gigant" - również w Kadzidle - w lutym 2000 roku. Banda uzbrojonych w kije bejsbolowe mężczyzn brutalnie pobiła 27-letniego Bogusława. Mężczyzna zmarł w szpitalu. Sprawa zakończyła się porażką organów ścigania - z kilkudziesięciu bandytów skazano zaledwie cztery osoby, a w 2025 roku umorzono postępowanie wobec ostatniego poszukiwanego podejrzanego - bo sprawa się przedawniła, a podejrzany zwiał do USA i tam przeczekał ćwierć wieku.

Była zbrodnia, nie będzie kary. To ostateczny finał sprawy napadu na "Gigant" w Kadzidle
Na lata 90. w Polsce przypadł rozkwit dzikiej przestępczości związanej z dyskotekami. Narkotyki, ale też haracze, wymuszenia czy wojny konkurencji - tak wyglądał świat kolorowych światełek i rytmów…
W maju 2004 roku na wiejskiej dyskotece w Babie zginął 20-letni Mariusz, ugodzony nożem. Trzy lata później, w sierpniu 2007, przed dyskoteką Hopla w Myszyńcu śmiertelnie pobito 17-letniego Sebastiana. Niedługo później w klubie Kiss w Ostrołęce Paweł Wyszomirski powalił jednym ciosem 21-letniego Łukasza. Obrażenia okazały się śmiertelne. Sprawca uciekł za granicę i mimo europejskiego nakazu aresztowania, pozostaje nieuchwytny do dziś.

Ta tragedia na dyskotece wstrząsnęła Ostrołęką. Sprawca pozostaje na wolności
Choć minęło już wiele lat, ostrołęczanie wciąż pamiętają o bezsensownej przemocy, jaka doprowadziła do śmierci Łukasza. Podejrzany o śmiertelne pobicie 21-latka przepadł jak kamień w wodę. - W…
W 2014 roku po pobycie na dyskotece w Ostrołęce zmarł 24-latek, a sprawę umorzono - choć mężczyzna miał mieć ślady po pobiciu, uznano, że zmarł na zawał. W 2020 roku w klubie nocnym w Wyszkowie ochroniarz pobił 41-letniego mężczyznę, który zmarł pół roku później w szpitalu. Trzy lata i dwa miesiące więzienia, pięcioletni zakaz wykonywania zawodu pracownika ochrony - taki wyrok usłyszał ochroniarz. W listopadzie 2022 r. w ostrołęckim Kwadransie z życiem ledwo uszedł jeden z klientów, powalony ciosem przez mężczyznę pełniącego na imprezie rolę ochroniarza (formalnie nie był kwalifikowanym pracownikiem ochrony, jak również nie był zatrudniony przez lokal; zastępował tylko inną osobę). Pobity klient doznał bardzo ciężkich obrażeń, a sprawcę - który w przeszłości trenował boks - skazano na 4 lata więzienia.
"To musi być koniec"
Śmierć Adama to kolejny tragiczny przypadek naznazczony krwią. Dyskoteki powinny być miejscami radości i dobrej zabawy, nie ludzkich tragedii. Młodzi ludzie wychodzą do klubów, by odpocząć, potańczyć, spotkać się ze znajomymi - nie po to, by ryzykować życiem. A jednak od lat powtarza się ten sam, przerażający scenariusz: ktoś idzie potańczyć i już nie wraca do domu.
- Ta śmierć nie może przejść bez echa. Konieczne jest wyciągnięcie surowych konsekwencji wobec sprawców oraz drobiazgowe sprawdzenie wszystkich, którzy odpowiadają za bezpieczeństwo w tym miejscu. Należy również pilnie rozważyć kompleksowe sprawdzenie tego typu lokali pod kątem przestrzegania zasad bezpieczeństwa - mówi nam osoba, która przez lata zajmowała się ochroną lokalu, w którym odbywały się imprezy taneczne. Dodaje przy tym:
Chodzi nie tylko o obecność profesjonalnej, przeszkolonej ochrony, ale też o monitoring w pełni pokrywający teren lokalu i jego otoczenie, sprawne procedury interwencyjne oraz ścisłą współpracę z policją. Może nadszedł czas, by organizatorzy imprez musieli udowodnić, że zrobili wszystko, co w ich mocy, aby zapewnić bezpieczeństwo swoim gościom? Bo w niektórych miejscach działa to bez zarzutu, a niekiedy mamy do czynienia z wolną amerykanką. To musi być koniec.

Ochroniarz-bokser powalił ciosem klienta "Kwadransu". Zapadł prawomocny wyrok
W Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku zapadł prawomocny wyrok w głośnej sprawie pobicia klienta przez ochroniarza w ostrołęckim "Kwadransie" w listopadzie 2022 r. Ochroniarz "na zastępstwo", którym…
Warto też zastanowić się nad szerszym problemem - kulturą imprezowania, która zbyt często kończy się przemocą. Alkohol, napięta atmosfera, nierozwiązane konflikty - to mieszanka wybuchowa. Może trzeba więcej edukacji, więcej obecności policji w okolicach dyskotek w weekend, surowszych kar dla tych, którzy wszczynają bójki?
Bo ile jeszcze młodych ludzi musi zginąć? Ilu rodziców musi dostać telefon, że ich dziecko nie wróci z zabawy? Ile rodzin musi zostać zdruzgotanych przez bezsensowną przemoc? Adam miał 18 lat. Całe życie przed sobą. Marzenia, plany, bliskich, którzy na niego czekali. Teraz zostało tylko pytanie: dlaczego...







![Śmierć 18-latka przed dyskoteką. Maciejowi I. grozi nawet dożywocie [WIDEO, ZDJĘCIA]](./luba//dane/pliki/zdjecia/2025/m/129-283302.jpg)


1
2
22