Elektrownia C w Ostrołęce, której budowa wstrzymana została w ubiegłym roku, miała być pierwotnie zasilana węglem. Projekt ten został jednak zawieszony z powodu problemów w finansowaniu inwestycji oraz w związku z kwestiami środowiskowymi. Gdy jeden z inwestorów – Grupa Energa – przejęta została przez koncern PKN Orlen, zapadła decyzja o zmianie sposobu zasilania elektrowni z węgla na gaz. Wpływ na taką decyzję miało wprowadzenie tzw. Zielonego Ładu, czyli bardziej restrykcyjna polityka klimatyczna Unii Europejskiej. Obecnie rozbierane są niepotrzebne elementy budowy elektrowni węglowej. Dotychczasowa budowa kosztowała ponad miliard złotych.
Temat Ostrołęki C wciąż pojawia się w przekazach polityków sejmowej opozycji. Były minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki (PSL) postanowił porównać koszty budowy elektrowni z budżetem miasta Ostrołęki.
- Budżet Ostrołęki to ok. 425 mln zł z deficytem ok. 15 mln - poinformował Sawicki. - Dwie wieże elektrowni to co najmniej 4 roczne budżety bądź pokrycie deficytu przez ok. 100 lat.
Tak wygląda PiS-gospodarność. pic.twitter.com/H4dyZHg1eT
— Marek Sawicki (@SawickiMarek) April 19, 2021
Jak wyglądało wykonanie budżetu Ostrołęki za 2020 rok, przeczytacie tutaj.