„Pirat drogowy” w spódnicy zatrzymany na terenie Rzekunia

28-letnia kobieta pędząca przez teren zabudowany z prędkością dwukrotnie większą niż dozwolona przepisami, została zatrzymana na terenie gminy Rzekuń. Amatorka szybkiej jazdy straciła „prawko” na trzy miesiące i będzie musiała zapłacić srogi mandat.

Wczoraj wieczorem policjanci z Ostrołęki zauważyli osobową toyotę, która zbyt mocno rozpędziła się w terenie zabudowanym. Radar wykazał, że auto mknęło z prędkością 105 km/h, czyli ponad dwukrotnie więcej niż pozwalały na to przepisy. Jak się okazało, za kierownicą toyoty siedziała 28-letnia kobieta.

- Kierująca za swoja nieodpowiedzialną jazdę straciła prawo jazdy, dodatkowo została ukarana mandatem karnym w wysokości 400 złotych i 10 pkt. Karnymi. Przypominamy, że policjant w czasie kontroli drogowej, po stwierdzeniu przekroczenia prędkości o więcej niż 50 km/h ma obowiązek zatrzymać kierowcy prawo jazdy i przesyłać je do właściwego starosty, który wydaje decyzję administracyjną i formalnie zatrzymuje dokument – mówi asp. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce

Za pierwszym razem zatrzymanie prawa jazdy następuje na okres 3 miesięcy. Jeśli mimo to kierowca dalej będzie prowadzić auto bez uprawnień i zostanie zatrzymany, ten okres przedłuży się do 6 miesięcy. Natomiast kolejna „wpadka” bez prawa jazdy zakończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.