eOstroleka.pl
Polska,

Andrzej Ż. nie zmyślał w sprawie nieprawidłowości w Urzędzie Skarbowym

REKLAMA
zdjecie 2232
zdjecie 2232
fot. Gazeta Polska Codziennie fot. Gazeta Polska Codziennie
REKLAMA

Jak ustalili dziennikarze „Gazety Polskiej Codziennie”,  Andrzej Ż., który podpalił się w piątek przed Kancelarią Premiera, nie zmyślał w sprawie nieprawidłowości w Urzędzie Skarbowym Warszawa-Praga.

Kontrole w Urzędzie Skarbowym, w którym wcześniej pracował Andrzej Ż., opisał na swoim blogu jeden z byłych pracowników działu egzekucji skarbówki. „(…) z Izby Skarbowej przyszła informacja, że od poniedziałku mamy kontrolę. Z przecieków wiadomo, że ktoś napisał anonim” - zanotował.

Jednak kontroler niczego nie znalazł. Dlaczego? „Okazało się, że kontrolujący albo słabo zna się na realiach urzędowych, albo nie chce zbyt mocno nas dołować. Raczej to pierwsze, bo przy odrobinie zaangażowania mógłby wyciągnąć to i owo. Całe szczęście, że mało kumaty, bo inaczej przetrzepałby nas tak, że kilka osób na sto procent pożegnałoby się z robotą, a w najlepszym wypadku dostałoby nagany z wpisem do akt” - napisał.

Według relacji blogera, obsada stanowisk w Urzędzie wcale nie zależy od kompetencji, lecz od znajomości. Im bardziej intratne stanowisko, tym sprawa układu jest ważniejsza. „Każdy z nas marzy, żeby w nim zostać egzekutorem. W normalnych warunkach rozpisuje się konkurs. W tym jednak wypadku decyduje fakt, kto lepiej trzyma z naszą kier.”

Autor bloga musiał zapłacić za to, że podobnie jak Andrzej Ż., nie godził się na tuszowanie przekrętów. Został zmuszony do odejścia z Urzędu.

Tymczasem, jak pisze "GPC", doprowadzonego do ostateczności mężczyznę zbagatelizował premier Donald Tusk.
- Sprawdziłem w nocy pełną dokumentację, wnioski poszkodowanego dotyczące domniemanych nieprawidłowości w Urzędzie Skarbowym, w którym pracował. Wysłano dość dużą liczbę kontroli, jest pełna dokumentacja. Nie wykazano żadnych zasadniczych nadużyć, które by uzasadniały czy uprawdopodobniały podejrzenia tego człowieka - cytuje wypowiedź premiera dziennik.

Cały artykuł w poniedziałkowym wydaniu „Gazety Polskiej Codziennie”

Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27 dk28
dk29 dk30  1  2  3  4  5
×