Trzech mężczyzn, którzy włamali się do jednej z baz transportowych na terenie Ostrołęki, zostało zatrzymanych przez policję zaledwie dwa dni po zdarzeniu. Ich łupem padło blisko sto aluminiowych listew oraz kilka akumulatorów. Funkcjonariuszom udało się odzyskać większość skradzionego mienia.
Do włamania doszło na terenie jednej z ostrołęckich baz transportowych. Sprawcy skradli stamtąd znaczną ilość sprzętu, w tym blisko 100 aluminiowych listew i kilka akumulatorów. Działania policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce przyniosły natychmiastowe rezultaty.
Dzięki intensywnej pracy operacyjnej, już po dwóch dniach od zgłoszenia, funkcjonariusze wytypowali i zatrzymali trzech mężczyzn w wieku od 26 do 32 lat, podejrzewanych o dokonanie tej kradzieży.
Szczegółów na temat zatrzymania udzielił nadkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
– Zatrzymani w wieku od 26 do 32 lat zostali przewiezieni do Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce i osadzeni w policyjnym areszcie. Policjanci odzyskali większość skradzionego mienia. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im zarzutów kradzieży. Za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
– poinformował nadkomisarz Żerański.
Jak dodał rzecznik, na jednym z zatrzymanych ciążą dodatkowe zarzuty.
– Ponadto ustalono, że 26-latek przewoził skradzione listwy samochodem, mimo że posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. W związku z tym usłyszał dodatkowy zarzut dotyczący złamania tego zakazu.
– wyjaśnił nadkomisarz Tomasz Żerański.
Postępowanie w tej sprawie jest w toku. Zatrzymanym mężczyznom za kradzież grozi kara do pięciu lat więzienia, a 26-latek dodatkowo odpowie przed sądem za złamanie zakazu prowadzenia pojazdów.