eOstroleka.pl
Polska,

Co robił były szpieg Tomasz Turowski w Smoleńsku?

REKLAMA
zdjecie 5983
zdjecie 5983
REKLAMA
zdjecie 5983

Tomasz Turowski
Wśród dyplomatów, którzy w Smoleńsku oczekiwali na przylot delegacji z Lechem Kaczyńskim na czele, był Tomasz Turowski. To nie tylko zaufany współpracownik szefa MSZ Radosława Sikorskiego, ale w czasach PRL - agent wywiadu - informuje Rzeczpospolita.

Tomasz Turowski, jak donosi "Rzeczpospolita" był asem komunistycznego wywiadu. Jego najsłynniejsza akcja wymierzona była w Stolicę Apostolską. Podjął tam bowiem nowicjat w zakonie jezuitów, aby w ten sposób wykradać watykańskie tajemnice. Swoją misję zakończył po 10 latach, gdy nadchodził czas święceń kapłańskich.

Kariera w komunistycznym wywiadzie najwidoczniej nie stanowi przeszkody w kontynuowaniu jej w niepodległym i demokratycznym państwie. Turowski bowiem od 1993 roku pokonuje kolejne szczeble w MSZ (dopiero teraz pojawiają się głosy, że zataił informację o służbie w wywiadzie i złożył fałszywe oświadczenie lustracyjne).

To, co jednak najbardziej jest wstrząsające w artykule "Rzeczpospolitej" to "dziwna" aktywność Tomasza Turowskiego w Smoleńsku (był tam, gdy doszło do katastrofy tupolewa z Prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie).

- Chcę zeznać, że gdy funkcjonariusze próbowali mi wyrwać torbę z kamerą, którą schowałem do środka, w grupie rosyjskich funkcjonariuszy był przynajmniej jeden Polak. Ci co mnie zatrzymali zapytali się czy mnie zna. On odpowiedział po polsku, ja nie znam tego człowieka, a następnie po rosyjsku powiedział, żeby mnie aresztować i zniszczyć sprzęt - tak Sławomir Wiśniewski, autor pierwszego filmu z miejsca katastrofy, montażysta TVP zeznawał w wojskowej prokuraturze. Najprawdopodobniej mężczyzna o którym mówił, to właśnie Tomasz Turowski.

- Co ciekawe, jak zauważyli internauci - to zeznania współpracownika Radosława Sikorskiego i byłego szpiega PRL miały przyczynić się do powstania plotki, że katastrofę smoleńską ktoś przeżył. - Ambasador Turowski około godz. 12:00 przekazał mi, że otrzymał informację od funkcjonariusza FSO, że trzy osoby przeżyły i w ciężkim stanie zostały przewiezione do szpitala - zeznał w prokuraturze Dariusz G., naczelnik Wydziału Federacji Rosyjskiej Departamentu Wschodniego MSZ.

[źródło: Rzeczpospolita / Fakt]
REKLAMA
zdjecie 5983
zdjecie 5983
Kalendarz imprez
marzec 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 26  27  28  29 dk1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  31
×