Policja w Ostrołęce ostrzega przed falą ataków telefonicznych oszustów podszywających się pod pracowników banków. W ciągu jednego dnia do funkcjonariuszy zgłosiło się kilka osób, które odebrały podejrzane telefony. Na szczęście mieszkańcy zachowali czujność i nikt nie padł ofiarą przestępców.
Przestępcy stosują sprawdzony, choć coraz częściej rozpoznawany scenariusz. Dzwonią do losowo wybranych osób, podając się za pracowników banków, i informują, że:
- ktoś zaciągnął lub próbuje zaciągnąć kredyt na dane ofiary,
- aby „uratować" pieniądze, należy je natychmiast przelać na tzw. bezpieczne konto.
- To klasyczne oszustwo! – podkreśla ostrołęcka policja.
Mieszkańcy nie dali się nabrać
Dobra wiadomość jest taka, że ostrołęczanie wykazali się czujnością. Żadna z osób, które zgłosiły się na policję, nie dała się oszukać przestępcom. Każda z nich przerwała rozmowę i powiadomiła funkcjonariuszy o podejrzanym telefonie.
To pokazuje, że kampanie edukacyjne i ciągłe ostrzeżenia ze strony policji przynoszą efekty. Świadomość społeczeństwa na temat metod działania oszustów rośnie, co utrudnia przestępcom przeprowadzanie kolejnych ataków.
Jak się chronić? Zasady bezpieczeństwa
Policja przypomina podstawowe zasady, które mogą uchronić nas przed utratą oszczędności życia:
1. Nigdy nie przekazuj pieniędzy ani danych przez telefon! Żaden prawdziwy pracownik banku nigdy nie poprosi Cię o podanie numeru karty, kodu PIN, hasła do bankowości elektronicznej czy przelanie pieniędzy na „bezpieczne konto".
2. Zakończ rozmowę i zadzwoń do banku. Jeśli otrzymasz podejrzany telefon, natychmiast go zakończ. Następnie samodzielnie skontaktuj się z infolinią swojego banku, korzystając z numeru telefonu ze strony internetowej banku lub z karty płatniczej.
3. Rozmawiaj z bliskimi – szczególnie z seniorami. Osoby starsze są najczęstszymi ofiarami tego typu oszustw. Regularne rozmowy z rodzicami, dziadkami czy starszymi sąsiadami o zagrożeniach mogą uratować ich oszczędności.
Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności i dzielenie się informacjami o tego typu zagrożeniach ze swoim otoczeniem. Im więcej osób będzie świadomych metod działania oszustów, tym trudniej będzie przestępcom znaleźć kolejne ofiary. Pamiętaj: bank nigdy nie poprosi Cię o przelanie pieniędzy na „bezpieczne konto". Takie konto po prostu nie istnieje!