Interwencja Czytelnika: "Moim zdaniem było blisko tragedii" (ZDJĘCIA)

Jeden z Czytelników poinformował nas o otwartej, niezabezpieczonej rozdzielni elektrycznej znajdującej się przy ulicy Żeromskiego. "Moim zdaniem było blisko tragedii" - napisał w liście do redakcji internauta.

W czwartek mieszkaniec Ostrołęki zauważył otwartą rozdzielnię elektryczną "W ogóle niezabezpieczona, drzwi pootwierane zarówno główne jak i w środku. Prawdopodobnie jakiś nieodpowiedzialny pracownik z energetyki nie pozamykał tych drzwi, ponieważ nie widać, żeby ktoś uszkodził zamki" - opisywał.

Czytelnik podkreślał, że inne osoby szybko zareagowały na możliwe zagrożenie: "Tylko dzięki zauważeniu tego niebezpieczeństwa przez mieszkańców i zgłoszenia do rejonu, drzwi zostały pozamykane jak należy. Przecież w  tej okolicy często chodzą dzieci i z ciekawości mogły tam wejść. Może ktoś wyjaśni na łamach tę sprawę i pociągnie do odpowiedzialności niesumiennego pracownika".

O komentarz do sprawy poprosiliśmy Sławomira Daniłowicza, kierownika rejonowej dyspozycji ruchu w rejonie energetycznym Ostrołęka:

- W związku z informacją dotyczącą otwartych drzwi do rozdzielni n.n. 0,4 kV w stacji transformatorowej 15/0,4 kV Przedszkole PKP nr 1815 informujemy, że w przeciągu 30 minut po otrzymaniu tej informacji pracownicy Rejonu Energetycznego Ostrołęka zamknęli drzwi do rozdzielni na kłódkę. Jednocześnie informujemy, że zdarzają się przypadki, kiedy to osoby postronne włamują się do naszych urządzeń o czym jesteśmy informowani przez mieszkańców. Dlatego też, prosimy o niezwłoczne zgłaszanie takich przypadków bezpośrednio do Rejonu Energetycznego pod numer 991, bądź też bezpośrednio na policję.

Byłeś świadkiem wypadku? Widziałeś coś nadzwyczajnego, śmiesznego, a może masz problem, którym chciałbyś się podzielić. Jeżeli tak, to skontaktuj się z nami! Kontakt: redakcja@eostroleka.pl


J. Pych