eOstroleka.pl
Ostrołęka,

Jacek Łuba: Jesteśmy w szoku, niestety nie jesteśmy zaskoczeni

REKLAMA
zdjecie 6966
zdjecie 6966
REKLAMA
Posłuchaj
- Prezydentowi miasta zostały postawione poważne zarzuty przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz składania fałszywych zeznań. Wszyscy jesteśmy w szoku, niestety nie jesteśmy zaskoczeni. - tak radny Jacek Łuba skomentował fakt postawienia prokuratorskich zarzutów Łukaszowi Kulikowi.

Odnosząc się do zarzutów dla prezydenta Ostrołęki Łukasza Kulika, radny Jacek Łuba przypomniał, że pod koniec stycznia na wniosek przewodniczącego klubu BMO Mariusza Mierzejewskiego zwołana została Komisja Gospodarki Komunalnej, Infrastruktury Technicznej i Ochrony Środowiska w sprawie niejasnych kontaktów prezydenta z przedsiębiorcą Markiem T.

Radni dopytywali wtedy o szczegóły pełnomocnictw, które zostały udzielone Markowi T. Okazało się również, że T. z powodzeniem brał udział w postępowaniach przetargowych, gdzie poświadczał nieprawdę o swojej niekaralności.

O komisji na facebookowym profilu prezydent pisał: "Skoro komisja śledcza w sprawie domniemanych nieprawidłowości w inwestycjach miejskich okazała się fiaskiem, to zajęto się wymyśleniem kolejnego problemu."

Wczoraj okazało się, że te "domniemane nieprawidłowości" potwierdziła prokuratura w Łomży. W kontekście niedawnych wydarzeń związanych z wyrokiem dla wiceprezydenta miasta stawia to nas i nasze miasto w bardzo negatywnym świetle. Obecna sytuacja na pewno wpłynie negatywnie na wizerunek Ostrołęki oraz na zaufanie do instytucji publicznych, nad czym bardzo boleje.
- czytamy we wpisie radnego Jacka Łuby.

Poniżej fragment nagranie z komisji Gospodarki Komunalnej, Infrastruktury Technicznej i Ochrony Środowiska

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
listopad 2025
PnWtŚrCzPtSoNd
 27  28  29  30  31  1 dk2
dk3 dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9
dk10 dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16
dk17 dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23
dk24 dk25 dk26 dk27 dk28 dk29  30
×